Do zdarzenia doszło w piątek (23 czerwca) w Wielkim Komorsku (pow. świecki).
- Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Nowem zatrzymali do kontroli mężczyznę, który kierował renault - mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu. - Zwrócili uwagę na kierowcę, ponieważ jechał autem z niewielką prędkością, niepewnie wykonywał manewry na drodze, a na widok policyjnego radiowozu zatrzymał się.
Stan zdrowia kierowcy się pogarszał
Asp. szt. Kazimierz Kowalski i mł. asp. Krzysztof Kamiński postanowili sprawdzić, co się stało. Wtedy dowiedzieli się, że powodem takiej jazdy był pogarszający się stan zdrowia 48-letniego kierowcy.
- Okazało się, że podczas pracy na świeżym powietrzu przypadkowo naruszył on gniazdo os, po czym został dotkliwie pokąsany - mówi kom. Joanna Tarkowska. - Mężczyzna posiadał liczne ślady na szyi, a jego kończyny były już opuchnięte. Oświadczył również, że jest uczulony na jad tych owadów. Wymagał udzielenia natychmiastowej pomocy medycznej.
Z pomocą przyszli policjanci z komisariatu w Nowem
Funkcjonariusze natychmiast postanowili pomóc mężczyźnie. Liczyła się każda minuta, dlatego policjanci zabezpieczyli samochód mężczyzny i szybko przewieźli go radiowozem do najbliższego ośrodka zdrowia.
- Dzięki błyskawicznej akcji policjantów mieszkaniec powiatu tczewskiego bezpiecznie dotarł do placówki medycznej, gdzie został przekazany pod opiekę specjalistów i udzielono mu niezbędnej pomocy - mówi kom. Joanna Tarkowska. - Asp. szt. Kazimierz Kowalski i mł. asp. Krzysztof Kamiński powiadomili również o niebezpieczeństwie funkcjonariuszy miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy usunęli zagrożenie.
