Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O dwóch takich, co uratowali ołtarz

Redakcja
Nazwisko George Clooney w czołówce przez lata było czymś w rodzaju znaku jakości. Piszę „było”, bo po seansie „Obrońców skarbów”, sygnowanych przez Clooneya trzykrotnie (reżyser, aktor w głównej roli i producent), nie jestem już o jego talencie tak przekonany.

Clooney sięgnął po atrakcyjny temat: ratowanie wspaniałych dzieł sztuki, zrabowanych lub zagrożonych rabunkiem przez Niemców podczas drugiej wojny światowej. Jako producent zebrał też na planie śmietankę aktorską: Cate Blachett, Billa Murraya, Matta Damona czy Johna Goodmana. A ciasto ze wspaniałymi składnikami okazuje się zakalcem.
Na szczęście da się zjeść. Są zresztą łasuchy, które zajadają się zakalcami. Bardziej wybredni konsumenci odczują jednak niesmak. W opowieści o specjalnej grupie ratującej dzieła sztuki poza linią frontu, przede wszystkim na terenie Belgii, dobrze wypadają pojedyncze sceny, zwłaszcza z udziałem niewielu aktorów. Taką właśnie dyskretną, symboliczną sceną, jest zawieszenie portretu w pustym pokoju w Paryżu. Malowidło wiesza Matt Damon, jeden z obrońców skarbów. Wcześniej natknął się na ogromny magazyn mienia zrabowanego Żydom. Na odwrocie portretu widniało nazwisko i adres właściciela. „Przecież oni nie wrócą, ich już nie ma” - dziwi się Francuzka (gra ją Blanchett), która wchodzi w chwili, gdy Damon wiesza portret. „Ale my po to tu jesteśmy, by zagrabione skarby wróciły do domów” - odpowiada żołnierz, w cywilu kustosz.
Częściej jednak na ekranie gości patos i sztampa, właściwe amerykańskim dramatom wojennym. Także stylizacja specgrupy na „Parszywą dwunastkę” czy „Bękartów wojny” nie posłużyła uprawdopodobnieniu działań jej członków. A już zakończenie całkiem odarte zostało z autentyczności. Kiepski scenariusz i powierzchowne portrety postaci nie posłużyły dobremu aktorstwu. Jedynie Blanchett jest tu człowiekiem z krwi i kości. Jej bohaterka, Claire, to kobieta, która dla ratowania arcydzieł ryzykuje życie w okupowanym Paryżu. Po wyzwoleniu trafia zaś do... więzienia, oskarżona o kolaborację. Po traumatycznych przeżyciach przestaje ufać komukolwiek. Bo czyż na terenach Niemiec i Austrii Rosjanie nie zachowują się tak samo, jak naziści? Ważny wątek. Niestety, u Clooneya sprowadzony do wyścigu z cennymi nagrodami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!