Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy sezon, nowe nadzieje

Jarosław Hejenkowski
Sześć piłkarskich zespołów z regionu rozpoczyna nowy sezon w III i IV lidze. Nastroje są diametralnie różne, bo i zupełnie inne są cele poszczególnych drużyn.

Sześć piłkarskich zespołów z regionu rozpoczyna nowy sezon w III i IV lidze. Nastroje są diametralnie różne, bo i zupełnie inne są cele poszczególnych drużyn.

<!** Image 2 alt="Image 154914" sub="Nastroje w Gniewkowie (wiśniowe koszulki) ostudziła porażka w Palczynie. W Cuiavii (zielone stroje) nastroje są już znacznie lepsze Fot. Archiwum klubowe">Kibice w Inowrocławiu mają dwa podstawowe pytania. Po pierwsze, czy Cuiavia spełni wreszcie pokładane w zespole nadzieje i awansuje do III ligi? Po drugie - czy Goplania da sobie radę i utrzyma się w IV?

- Będzie ciężko, ale nie składamy broni - deklaruje prezes biało-niebieskich, Andrzej Prabucki, choć w jego głosie jest mało optymizmu, bo klub od ponad roku znajduje się w katastrofalnej sytuacji finansowej, a co za tym idzie, także kadrowej. Odchodzą od niego zawodnicy. - Nie mamy im nic do zaoferowania, a inne kluby owszem - dodaje prezes.

<!** reklama>Zupełnie odmienne nastroje panują w Cuiavii, bo chyba po raz pierwszy w historii inowrocławskiego futbolu przed sezonem zorganizowano klubową konferencję prasową.

Najlepszej kujawskiej drużyny piłkarskiej należy szukać tymczasem poza Inowrocławiem. W ostatnich latach była nią Unia Janikowo. Jednak właśnie wypadła z II ligi i wielkich nadziei na szybki powrót nie ma.

- Odeszło wielu piłkarzy, którzy byli skuteczni w dobrej dla nas rundzie wiosennej - ocenia trener Tomasz Mazurkiewicz, którego zespół przegrał między innymi w meczu kontrolnym z Notecianką 1:4

To właśnie drużyna z Pakości wydaje się być w tym roku najsilniejsza. W przerwie nie doznała żadnych osłabień. Także w meczach kontrolnych pokazywała przyzwoity futbol, choć z Cuiavią przegrała różnicą dwóch goli. - Wypadli tak słabo, że aż szkoda słów. Inowrocławski zespół rządził na boisku - ocenia jeden z kibiców, który oglądał sparing.

Dużą niewiadomą wydają się być z kolei mogileńska Pogoń, która będzie grała jako beniaminek i gniewkowska Unia, która dopiero w ostatniej kolejce zapewniła sobie pozostanie w gronie czwartoligowców. - Nabraliśmy trochę doświadczenia, więc powinno być łatwiej - mówił jeszcze niedawno asystent trenera Unii, Rafał Tyburek. Jednak te zapowiedzi zweryfikował mocno blamaż zespołu w niedawnym meczu pucharowym, w którym Unia przegrała z LZS-em Palczyn 1:3. Kibice niepokoją się więc o wynik pierwszego meczu w Sępólnie Krajeńskim z Krajną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!