Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy projekt to pomysł na powiązanie komunikacyjne miast prezydenckich w regionie

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Thinkstock
- Nie ma żadnej komunikacji między samorządem bydgoskim a marszałkiem województwa - uważa radny Andrzej Walkowiak.

Świadczyć o tym może pierwsza część listu prezydenta do marszałka w sprawie BiT City II, w którym Rafał Bruski żali się, że żadnego przedstawiciela Bydgoszczy nie włączono do Zespołu ds. Kujawsko-Pomorskiego Planu Spójności Komunikacji Drogowej i Kolejowej.

- Wśród 19 osób wskazanych imiennie w zarządzeniu, do prac w zespole nad przedmiotowym planem, nie znajduję ani jednej, która posiadałaby wiedzę na temat stopnia przygotowania projektów drogowych i komunikacyjnych, przygotowanych przez miasto Bydgoszcz - zauważa prezydent. - Obawiam się, iż aspekt miejskich systemów transportowych Bydgoszczy, który z uwagi na rangę Bydgoszczy zostanie przedstawiony w Planie Spójności Komunikacji Drogowej i Kolejowej w sposób marginalny i nieodzwierciedlający ani naszych potrzeb, ani naszego zaangażowania w przygotowanie do absorpcji unijnego wsparcia w ramach RPO. Proszę więc o powołanie do prac w zespole przedstawiciela Bydgoszczy.

Tak się jednak składa, że żaden z samorządów nie ma tam swojego przedstawiciela, nie tylko Bydgoszcz. - Zespół składa się z pracowników naszego urzędu, a jego prace mają charakter roboczy i wewnętrzny, dlatego nie biorą w nim udziału przedstawiciele samorządów, którzy będą naszymi potencjalnymi partnerami, kiedy przejdziemy do etapu konkretyzowania przedsięwzięć z grupy BiT City II - potwierdza Małgorzata Wiśniewska, wicedyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

- Marszałek zapewniał ze spokojem, że nie ma żadnych materialnych aspektów programu BiT City II. Powinniśmy być jednak czujni, niestety historia pokazała, że Bydgoszcz była wielokrotnie pomijana przy różnego rodzaju inwestycjach - zauważa Andrzej Walkowiak.

Jest się o co martwić, bo wiele wskazuje na to, że BiT City II nie będzie przeznaczony dla Bydgoszczy, tylko do pozostałych miast regionu. Przypomnijmy, że Bydgoszcz odniosła najwięcej korzyści z programu BiT City (inwestycje o wartości 733 milionów złotych).

- BiT City II jest w fazie koncepcji. To idea komunikacyjnych powiązań miast prezydenckich w regionie, plan realizacji zrównoważonego transportu miejskiego oraz chęć stworzenia jednej taryfy. Bardzo nam zależy, aby projekt BiT City II był realizowany i już dziś poszukujemy możliwości pozyskania na ten cel środków zewnętrznych - zapewnia Małgorzata Wiśniewska. - Doświadczenia pokazały, że Urząd Marszałkowski z powodzeniem pozyskał i wspólnie z partnerami zrealizował wiele przedsięwzięć w ramach BiT City. Bydgoszcz jest największym beneficjentem BiT City I.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!