Nowy blask bydgoskiej starówki

Restauratorzy i kupcy coraz częściej są przekonani do tego, by po przebudowie ulic wokół Starym Rynku ograniczyć ruchu samochodów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 192544" >

Wczoraj ruszyła przebudowa. Na pierwszy ogień poszła ulica Podwale. Mieszkańców Starego Miasta cieszy ta inwestycja. Podpowiadają też drogowcom, co warto zrobić. - Na odnowienie ul. Podwale czekaliśmy kilkadziesiąt lat - mówi jedna z mieszkanek kamienicy naprzeciwko hali targowej. - W końcu będzie u nas wyglądać jak na starówce. Jednak drogowcy powinni też zadbać o spowolnienie ruchu. W tej chwili to popularny skrót ze Zbożowego Rynku do Focha. Na uliczce powinny powstać progi zwalniające. Jeśli to niemożliwe, warto ustawić na jezdniach betonowe donice, zmuszające do zredukowania prędkości.

<!** reklama>

Później sobie odbiją

Restauratorzy liczą, że po zakończeniu prac otworzą się nowe możliwości. - Chodzi przede wszystkim o wyjście z ogródkami letnimi przed posesje - wyjaśnia właściciel klubu Eljazz, Józef Eliasz - W tej chwili na wąskich chodnikach nie da się tego zrobić. Nie mam wątpliwości, że wraz z pracami stracimy część klientów, ale liczę, że po zrealizowaniu inwestycji będzie lepiej. Przebudowane ulice, które będą miały charakter deptaków, pewnie przyciągną więcej turystów. Pozytywnie oceniam też plany ograniczenia ruchu w strefie staromiejskiej. Zdaję sobie sprawę, że zdania kupców są w tej sprawie podzielone, ale to raczej dobry kierunek.

Wielu kupców zdaje sobie sprawę, że ograniczenie parkowania i jazdy po odnowionych ulicach jest rzeczą nieuniknioną. - Przebudowa ul. Długiej od strony Wełnianego Rynku nie powinna być aż tak uciążliwa, jak miało to miejsce kilka lat temu na odcinku od Jana Kazimierza do Podwala - ocenia prezes stowarzyszenia „Bydgoska Starówka”, Arkadiusz Miller, właściciel sklepu „Rondelek”. - Tam rozkopano ulicę na całej szerokości, wymieniano instalacje podziemne. Teraz prace mają ograniczyć się do wymiany kostki przy kamienicach na granitowe płyty. To ułatwi poruszanie się pieszym. Jednak nie jest równoznaczne z tym, że na ulicy pojawi się więcej klientów. Do rewitalizacji ulicy potrzebne są kolejne zmiany funkcji poszczególnych punktów. Ta ulica potrzebuje jeszcze więcej lokali gastronomicznych, ogródków letnich. To z kolei wymusza ograniczenie ruchu samochodowego.

Stowarzyszenie proponuje, aby w strefie staromiejskiej zakazać wjazdu pojazdom o masie większej niż 3,5 tony. Poza tym po godzinie 11 na takich ulicach jak Długa powinien obowiązywać bezwzględny zakaz ruchu. - Pojazdy ciężarowe po prostu zdewastują odnowione ulice. Natomiast bez udostępnienia całej szerokości jezdni nie ma mowy o tworzeniu sensownie zaaranżowanych ogródków letnich - dodaje Arkadiusz Miller.

Bruk zostaje

Drogowcy podzielili prace na Starym Mieście na trzy etapy, które zakończą się do kwietnia przyszłego roku.

Wielu mieszkańców zastanawia się, co stanie się ze starą kostką. - W większości nie będziemy jej wymieniać, tylko wykonamy przebrukowanie - zaznacza Marek Janiszewski z ZDMiKP. - W niektórych miejscach dodamy płyty granitowe. Nową kostka pojawi się na ul. Podwale. Stara znajduje się pod asfaltem. Po jej oczyszczeniu efekt mógłby być mizerny. Na pewno zostanie nam część materiału, ale nie pozbywamy się go. Wykorzystujemy go przy innych inwestycjach, na przykład do budowy zatok autobusowych. Stare latarnie z Długiej, które są przystosowane jedynie do montażu wyjątkowo energochłonnych żarówek, zostaną na razie zdeponowane w naszym składzie. Raczej nie uda się ich wykorzystać na innych ulicach.

Jak zaznaczają drogowcy, niektóre przebrukowane ulice będą miały charakter pieszojezdni. Chodniki będą oddzielone od jezdni krawężnikami, ale znajdą się na tym samym poziomie. Ułatwi to tworzenie ogródków letnich, a także poruszanie się osobom niepełnosprawnym. Dodatkowo przy uliczkach pojawi się mała architektura: ławeczki, donice. Wystylizowany na historyczny zostanie także most J. Sulimy-Kamińskiego.