Terenowe mitsubishi L200 ma pomóc Państwowej Straży Łowieckiej w ściganiu kłusowników w naszym regionie. Auto przekazano wczoraj.
<!** Image 2 align=right alt="Image 97446" sub="Nowiutkie mitsubishi L200 na razie trafi do garażu, ale po doposażeniu ma wyjechać na leśne dukty tropić kłusowników Fot. Dariusz Bloch">Dlaczego mitsubishi? Tak zdecydowała komisja przetargowa. Miała do wyboru, między innymi, nissana navarra. Auto przede wszystkim miało być przystosowane do szybkiej jazdy po trudnym terenie leśnym. Pickup mitsubishi L200 z napędem na cztery koła spełnia wszystkie oczekiwania strażników. Kosztował 110 tys. zł. Kupił go wojewoda, któremu podlega Państwowa Straż Łowiecka. Wczoraj na parkingu przed Urzędem Wojewódzkim Rafał Bruski przekazał auto Aleksandrowi Maćkowskiemu, komendantowi PSŁ. - Zależało nam na pickupie, bo można nim przewozić padlinę wyjętą z wnyków. Musimy jeszcze dodatkowo wyposażyć go w mechaniczną wyciągarkę i silne reflektory - mówi Aleksander Maćkowski, który poza tym zajęciem jest również prezesem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego na województwo kujawsko-pomorskie.
Państwowa Straż Łowiecka w naszym regionie dopiero jest tworzona. Przekazane jej wczoraj auto jest tak naprawdę pierwszym sprzętem na jej wyposażeniu. Ustawę powołującą formację przyjęto w 1995 roku, ale na naszym terenie zaczęto ją tworzyć dopiero w ubiegłym roku. Powodem był brak pieniędzy.
<!** reklama>Oprócz komendanta Maćkowskiego, w tej mundurowej i uzbrojonej (uzbrojenie w trakcie załatwiania) formacji służą jeszcze dwie osoby. - Docelowo chciałbym zatrudniać 15 strażników, ale z tym może być kłopot, bo oferujemy raczej niewielkie zarobki - dodaje komendant.
Jest jednak szansa, że straż łowiecka będzie miała większą „siłę rażenia”. Wczoraj zawarte zostało porozumienie między jej komendantem a dyrektorem Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu Januszem Kaczmarkiem, na mocy którego strażnicy PSŁ i straż leśna podległa Lasom Państwowym będą przeprowadzać wspólne akcje przeciwko kłusownikom. Także Polski Związek Łowiecki dysponuje strażnikami - każdy obwód łowiecki ma swojego.
Zadaniem straży, oprócz zwalczania kłusownictwa i szkodnictwa łowieckiego, jest: ochrona zwierzyny, zwalczanie przestępstw i wykroczeń w zakresie łowiectwa, kontrola legalności skupu i obrotu zwierzyną. Strażnikiem Państwowej Straży Łowieckiej oraz strażnikiem łowieckim może być osoba, która: posiada obywatelstwo polskie, ukończyła 21 lat, cieszy się pozytywną opinią wydaną przez komendanta wojewódzkiego policji, nie była karana sądownie, ukończyła stosowne przeszkolenie.
Sezon na kłusowników
- Rokrocznie w województwie kujawsko-pomorskim ujawnia się ok. 20 przypadków kłusownictwa, ale tak zwana „czarna liczba” jest znacznie wyższa
- Najbardziej zagrożone kłusownictwem sa okolice Lipna i Włocławka oraz Bory Tucholskie
