Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezabezpieczone lampy na Kapuściskach i Wyżynach. - Dziecko może złapać za kable - alarmuje nasz Czytelnik

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
To nie błąd, tylko konieczność - o lampie na chodniku mówi rzecznik ZDMiKP
To nie błąd, tylko konieczność - o lampie na chodniku mówi rzecznik ZDMiKP Tomasz Czachorowski
Okradzione z metalowych elementów lampy mogą stanowić zagrożenie dla przechodniów.

- Miasto chwali się wymianą oświetlenia. Ponad rok temu skończono przebudowę skrzyżowania Wojska Polskiego z Magnuszewską. Postawiono nowe lampy. Jedna z nich nie ma zasłony w miejscu połączenia kabli. Przecież każde dziecko może tam włożyć rękę! - alarmuje nasz Czytelnik. Kolejne lampy, które zirytowały bydgoszczanina, też stoją na Wyżynach.

- W parku im. gen. Krzyżanowskiego - między ul. Modrakową a Bohaterów Kragujewca - przed świętami postawiono trzy lampy, ale od początku jedna się nie świeci. Kto odbiera takie fuchy?
[break]
W niedzielę uszkodzona lampa miała już klapę. - Wysłaliśmy na miejsce naszą ekipę. Przekazaliśmy też uwagi dotyczące lamp w parku pracownikom Enei, bo to oni się nimi opiekują - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.

- Wystające kable z lampy to nie fuszerka służb, tylko wynik wandalizmu lub efekt działalności zbieraczy złomu. Ktoś był dobrze przygotowany do kradzieży, odkręcić taką blachę nie jest tak łatwo. Takie zachowanie to skrajna głupota. Jak ktoś chce kraść takie rzeczy, powinien mieć świadomość, jakie mogą być tego konsekwencje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!