PRZECZYTAJ: Wyciek gazu w Nowym Mieście Lubawskim. Zatankował i odjechał, wyrywając dystrybutor!
W sobotę w auli Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego odbył się zjazd wyborczy bydgoskiego Prawa i Sprawiedliwości. Do Fordonu zjechało ponad czterystu członków partii z zachodniej części naszego województwa, aby wybrać prezesa okręgu oraz 20 członków zarządu partii. Zaskoczenia nie było. Tomasza Latosa, który otrzymał rekomendację od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, poparło 315 delegatów. Przeciwko jego kandydaturze było 89 osób, a 23 uczestników zjazdu wstrzymało się od głosu.
"PiS jest jednością"
- Cieszę się z tego wielkiego zaufania, którym obdarzyli mnie moje koleżanki i koledzy z partii. Traktuję to jako wielkie wyzwanie i wielki obowiązek. Nie ukrywam, że chcemy wygrać najbliższe wybory i dokonać dobrej zmiany w samorządzie, zarówno w Sejmiku Województwa, a także w Bydgoszczy i wszystkich innych miejscowościach regionu - mówił na gorąco Tomasz Latos. - Nie ma u nas żadnych sporów i żadnych kłótni. Podczas zjazdu panowała znakomita atmosfera. Wybory pokazują, że nieprawdą są doniesienia medialne, że w PiS są podziały. Nie mylmy dyskusji w partii ze sporami - komentował.
O tym, że w partii panuje zgoda zapewniał także poseł Łukasz Schreiber. - Jesteśmy tu razem. Możemy się czasem różnić, ale mamy wspólny kierunek działania. Łączy nas rozwój Polski. W tym kierunku podążamy wspólnie - zapewniał.
źródło: x-news
Wyniki wyborów, a także zakulisowe komentarze zdają się jednak przeczyć temu sielankowemu obrazowi. Co czwarty delegat nie poparł bowiem kandydatury Tomasza Latosa. - To dużo, biorąc pod uwagę, że w innych regionach kandydaci wskazani przez prezesa Kaczyńskiego przechodzą niemal jednogłośnie - zauważył jeden z polityków PiS.
Szef nie rządzi sam
Oprócz szefa regionu, podczas sobotniego zjazdu wybrano także członków do zarządu regionu. W tym gremium zasiądzie 30 osób. To pięciu posłów ziemi bydgoskiej (Tomasz Latos, Piotr Król, Łukasz Schreiber, Ewa Kozanecka i nieobecny na zjeździe Bartosz Kownacki), eurodeputowany Kosma Złotowski, czterech członków Rady Politycznej oraz 20 wybranych podczas zjazdu przedstawicieli ze wszystkich powiatów.
- Skończył się tym samym okres jednoosobowych rządów pełnomocnika, a rozpoczyna się okres pracy prezesa z zarządem - zauważył Kosma Złotowski. - Wyniki wyborów świadczą o tym, że Tomasz Latos cieszy się dużym poparciem w PiS, a jednocześnie pokazują że i u nas nie jest wszystko przebiega jednomyślne, jak niektórzy sądzą. Najważniejsze, że potrafimy osiągać konsensus. Gratuluje panie prezesie - zakończył eurodeputowany.