Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

(Nie)błogie lenistwo

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Tysiące bydgoszczan odpoczywa na terenach ogródków działkowych - nie wszyscy jednak są z tego w 100 procentach zadowoleni.

Tysiące bydgoszczan odpoczywa na terenach ogródków działkowych - nie wszyscy jednak są z tego w 100 procentach zadowoleni.

<!** Image 3 align=none alt="Image 188968" sub="Działkowcy mają sporo powodów do narzekań. Ryszard Onyśko, prezes ROD przy ulicy Bielickiej na Szwederowie, pokazuje zaniedbane ogródki, o których zapomnieli ich właściciele. Fot.: Tymon Markowski">

W Bydgoszczy istnieje kilkadziesiąt ogródków działkowych. Największe kompleksy położone są, między innymi, przy ulicach Toruńskiej oraz Bielickiej. W piątek odwiedziliśmy działkowców, którzy wypoczywali w ogródkach im. gen. Sikorskiego przy ulicy Horodelskiej na Szwederowie.

Odpoczynek na Szwederowie

- Od kilku dni jest bardzo dużo osób. W domkach zamieszkały całe rodziny. Jest to dla nich jedyne miejsce, w którym mogą wypocząć. Najwięcej problemów mamy ze złomiarzami - mówi Andrzej Rybak, kiedyś wiceprezes ROD im. gen. Sikorskiego o powierzchni ponad 30 hektarów, na którym znajduje się około 580 działek. - Kradną wszystkie metalowe części.

Jak się okazuje, to nie jest jedyny problem, z którym działkowcy muszą sobie radzić. - Mamy sporo zaniedbanych działek, z których kilka należy do osób starszych. Niestety, nie radzą już sobie z utrzymaniem porządku - wyjaśnia Ryszard Onyśko, prezes ROD. - Poza tym, niektórzy działkowcy zostawiają śmieci. Na częściach wspólnych ogrodu znaleźć można gruz, skoszoną trawę i gałęzie. Są też i tacy, którzy notorycznie zostawiają otwartą bramę wjazdową, przez którą czasami wjeżdżają samochodami mieszkańcy pobliskich bloków i podrzucają swoje śmieci...

Podobne problemy mają działkowcy z Myślęcinka, których ogródki przylegają, między innymi, do Ogrodu Fauny Polskiej.

<!** reklama>- Nie jestem już młody - mówi pan Mieczysław. - Wiele lat temu kupiłem sobie działkę, by mieć spokój. Dziś cisza w Myślęcinku panuje tylko w dni powszednie. Bardzo przeszkadzają mi tłumy spacerowiczów i imprezy organizowane na Różopolu.

Niebezpiecznie poza miastem?

Część bydgoszczan ma swoje działki poza miastem, na przykład w Bożenkowie, Nekli lub Janowie. Ci, którzy majówkę spędzają w Nekli, skarżą się na hałas i szarżujących na głównej ulicy jedno- i dwuśladami niezbyt trzeźwych kierowców.

Ogródki przy ul. Biwakowej i Relaksowej w Janowie także przeżywają oblężenie.

- Tylu ludzi pod koniec kwietnia jeszcze tu nigdy nie nocowało - mówi pan Jarosław z ROD „Tramwajarz”. - W dzień w co drugim ogrodzie palił się grill lub ludzie spotykali się przy kawie. Na sąsiednich działkach uruchomiono nawet sezonowy sklep ogólnospożywczy. Nie trzeba już iść 2 kilometry do Smukały. Jednak i tak staram się robić zakupy w marketach. Chodzi oczywiście o pieniądze. W sklepach w Janowie za wszystko płaci się o wiele więcej. Średnio licząc, wszystko jest droższe o około 20-30 procent.

W Brdzie na razie nikt się jeszcze nie kąpie.

- Codziennie chodzę wzdłuż jej brzegów z psem - mówi pani Katarzyna. - Niektórzy przyjeżdżają tu się opalać na polanach nad brzegiem rzeki. Ale do wody na razie wskakują jedynie psy. Chciałam nawet zamoczyć nogi, ale po minucie zrezygnowałam. Woda jest bardzo zimna. Brda to nie jezioro. Nie ma szansy się szybko nagrzać.

Czego najbardziej obawiają się działkowcy?

- Złodziei. Już u nas grasowali. By okraść, stosują coraz wymyślniejsze sztuczki. Jeden zagaduje człowieka przy bramce, że niby szuka psa. W tym czasie drugi przeskakuje przez płot od tyłu działki i zbiera to, co mu wpadnie w ręce - mówi pan Hieronim. - Sąsiada okradli właśnie w ten sposób. Zabrali mu pieniądze z portfela. Trzeba uważać na każdym kroku. Nigdy nie zostawiam otwartych drzwi.

Amatorom kąpieli, zwłaszcza w jeziorach i Zalewie Koronowskim, przypominamy, że temperatura wody systematycznie podnosi się - zatem niebawem może ona zacząć kwitnąć. Wzrastająca liczba sinic powoduje wytwarzanie dużej ilości niebezpiecznych dla ludzi toksyn.

Ankieta urzędu

Chciałbym, aby w Bygoszczy było...

  • Miejska Pracownia Urbanistyczna prosi mieszkańców o wypełnienie ankiety, której wyniki pomogą tak kształtować rozwój miasta, by był zgodny z oczekiwaniami bydgoszczan.
  • Termin składania ankiet upływa 7 czerwca 2012 roku.
  • Druk ankiety można pobrać na stronie internetowej Urzędu Miasta Bydgoszczy: www.bydgoszcz.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!