22-latek z Nowego Orleanu jest oskarżony o udział w zabójstwie - napaść, brutalne pobicie oraz posiadanie broni w czasie czynu. Do zdarzenia miało dojść 8 kwietnia. Dziesięć dni po rzekomej strzelaninie Hightower pochwalił się, że przystąpi do najbliższego draftu NBA. Za to już w dniu strzelaniny napisał na Twitterze: Boże miej w opiece moją ekipę.
Hightower jest jednym z sześciu podejrzanych zabójstwa Anthony'ego Longa. 24-latek zmarł od ran postrzałowych. Wśród zatrzymanych jest też brat koszykarza Jeffrey.
W poprzednim sezonie zdobywał średnio 16 pkt (w 30 meczach w American Athletic Conference) dla zespołu Tulane, był najlepszym strzelcem. Klub wyrzucił go po aresztowaniu.
