A jednak warto było zbudować w Toruniu nowy stadion żużlowy. Wczoraj na meczu Unibaksu z Cognorem Włókniarzem było tyle ścigania, że kibice oglądali wyścigi na stojąco.
<!** Image 2 align=right alt="Image 120457" sub="Od lewej: Darcy Ward, Tai Woffinden, Wiesław Jaguś i Greg Hancock. To był czwarty wyścig zawodów Fot. Łukasz Trzeszczkowski">Bywały momenty, w których nie wiadomo było, czy obserwować dwójkę walczącą o pierwsze miejsce, czy tych, którzy rywalizowali o jeden punkt. W niektórych wyścigach dochodziło do 5-6 wyprzedzań. To musiało się podobać i nic dziwnego, jeśli na następnych meczach znów będzie prawie 15 tysięcy kibiców. A klubowi księgowi tylko zacierają ręce...
„Odjazd” jak zwykle
Kibice mieli nadzieję, że Unibax wreszcie nie zacznie od porażki w wyścigu juniorów, bo częstochowski duet Kamil Cieślar - Tai Woffinden wydawał się być do pokonania przez Darcy’ego Warda i Damiana Celmera. Skończyło się remisem 3:3, bo Anglik uciekł na starcie parze gospodarzy.
Wyrównana walka trwała do ósmego wyścigu. Po siódmej gonitwie było jeszcze tylko 22:20 dla torunian. Dobrze jeździł wspomniany Woffinden i zagraniczni liderzy Cognora - Nicki Pedersen, Greg Hancock i Lee Richardson.
<!** reklama>Później jednak rozpoczął się tradycyjny już „odjazd” Unibaksu w drugiej części meczu. Gospodarze cztery biegi wygrali z rzędu po 5:1 i praktycznie zapewnili sobie zwycięstwo już po 11. gonitwie, gdy było 42:24. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy w tym sezonie Pedersen przyjechał na trzecim miejscu, a Hancock na czwartym.
Trener Cognora Grzegorz Dzikowski stosował w drugiej części meczu rezerwy taktyczne, ale przynosiły one połowiczne skutki. Np. Hancock i Woffinden nie zdobyli punktu zastępując słabszych kolegów z drużyny. Powiodły się zaś rezerwy w wykonaniu Pedersena i Richardsona.
Doszedł do porozumienia
Zwycięstwo Unibaksu 53:37 było zasłużone. Ponownie ekipa Jacka Gajewskiego, mimo że brakowało Roberta Kościechy, była wyrównanym teamem. Dobrym pomysłem było skorzystanie z trzech juniorów. W miarę udany debiut na Motoarenie zaliczył Darcy Ward, ale lepszy tym razem od niego był Matej Kus, który chyba doszedł już do porozumienia ze swoimi motocyklami.
Unibax Toruń - Cognor Włókniarz Częstochowa 53:37
R. Sullivan | 14 | (3,3,3,2,3) |
A. Miedziński | 8+1 | (1,0,2*,3,2) |
C. Holder | 10+1 | (3,2,2*,3,0) |
M. Kus | 6+2 | (2*,1*,3,0) |
W. Jaguś | 9+1 | (1,2,3,2*,1) |
D. Celmer | 1+1 | (1*,-,-,-,-) |
D. Ward | 5+2 | (2,0,1*,2*,0) |
N. Pedersen | 12+1 | (2,3,1,2,3,1*) |
S. Drabik | 0 | (0,0,0,-) |
L. Richardson | 10 | (d,3,1,1,3,2) |
M. Szczepaniak | 1 | (1,0,-,-,-) |
G. Hancock | 7 | (3,2,1,0,1,d) |
K. Cieślar | 0 | (0,-,-,-,-) |
T. Woffinden | 7+2 | (3,2*,1*,0,0,1) |
1. | Woffinden, Ward, Celmer, Cieślar | 3:3 |
2. | Sullivan, Pedersen, Miedziński, Drabik | 4:2 (7:5) |
3. | Holder, Kus, Szczepaniak, Richardson (d2) | 5:1 (12:6) |
4. | Hancock, Woffinden, Jaguś, Ward | 1:5 (13:11) |
5. | Pedersen, Holder, Kus, Drabik | 3:3 (16:14) |
6. | Richardson, Jaguś, Ward, Szczepaniak | 3:3 (19:17) |
7. | Sullivan, Hancock, Woffinden, Miedziński | 3:3 (22:20) |
8. | Jaguś, Ward, Pedersen, Drabik | 5:1 (27:21) |
9. | Sullivan, Miedzisńki, Richardson, Woffinden | 5:1 (32:22) |
10. | Kus, Holder, Hancock, Woffinden | 5:1 (37:23) |
11. | Miedziński, Jaguś, Richardson, Hancock | 5:1 (42:24) |
12. | Holder, Pedersen, Woffinden, Ward | 3:3 (45:27) |
13. | Richardson, Sullivan, Hancock, Kus | 2:4 (47:31) |
14. | Pedersen, Miedziński, Jaguś, Hancock (d2) | 3:3 (50:34) |
15. | Sullivan, Richardson, Pedersen, Holder | 3:3 (53:37) |