Nie wierzcie dyktatorowi

Formalnie prezydenta Rosji, faktycznie jej dyktatora.
Marcel H. Van Herpen należy do świata Zachodu. Nie przejawia jednak zachodniej naiwności w stosunku do władcy Rosji. Van Herpen kieruje Cicero Foundation - proeuropejską i proatlatycką organizacją doradczą non profit z siedzibami w Maastricht i Paryżu. Jest też świetnym znawcą Wschodu i równie dobrym analitykiem. Jego książka pt. „Wojny Putina”, wydana w USA pod koniec ubiegłego roku, tylko w części przedstawia wrogie zachowania odradzającego się imperium wobec Czeczenii i Gruzji. Zanim autor zajmie się tymi wojnami, w zrozumiały i przekonujący sposób prezentuje historyczne uwarunkowanie i specyfikę rosyjskiego imperializmu - zaczynając od czasów Iwana Groźnego.
Wielce interesująca, kto wie, czy nie najbardziej w całej książce, jest jej środkowa część. Pokazuje, jakimi sposobami Putin i jego zausznicy stopniowo ograniczali swobody demokratyczne w Rosji, przygotowując grunt do realizacji imperialnych planów. W trzymaniu narodu w ryzach szczególną rolę odgrywają dziś przywróceni do łask Kozacy, Cerkiew oraz prorządowe organizacje młodzieżowe - swoiści spadkobiercy Komsomołu i... Hitlerjugend.
Historia na Wschodzie przyspieszyła. Gdy Van Herpen kończył książkę, otwarty konflikt rosyjsko-ukraiński był zaledwie mglistą perspektywą. Do polskiego przekładu autor musiał już jednak dopisać obszerny wstęp, zawierający analizę tej najnowszej wojny imperatora.

Marcel H. Van Herpen, Wojny Putina, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2014.