https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kobiet w ciąży, nawet jeden kieliszek szkodzi!

Grażyna Rakowicz
- Temat FAS jest bardzo ważny i należy o nim dużo mówić. Niby wiemy, że alkohol w ciąży szkodzi, niestety nadal istnieje przyzwolenie w społeczeństwie, że jeden kieliszek wina nie zaszkodzi. Otóż nie! - stwierdził Wojciech Koper, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy. I podsumował spotkanie: - Każda dawka alkoholu w ciąży może być opłakana w skutkach. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kobiet w ciąży.
- Temat FAS jest bardzo ważny i należy o nim dużo mówić. Niby wiemy, że alkohol w ciąży szkodzi, niestety nadal istnieje przyzwolenie w społeczeństwie, że jeden kieliszek wina nie zaszkodzi. Otóż nie! - stwierdził Wojciech Koper, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy. I podsumował spotkanie: - Każda dawka alkoholu w ciąży może być opłakana w skutkach. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kobiet w ciąży. istock
Ta debata miała uświadomić skutki picia alkoholu w czasie ciąży. Jak i to, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, jaką może spożyć przyszła matka. Nawet „jeden kieliszek wina” może mocno zaszkodzić nienarodzonemu dziecku!

Alkoholowy Zespół Płodowy (FAS) to problem, o którym mówi się coraz częściej i więcej, bo – mimo apeli – będące w ciąży kobiety sięgają po alkohol. Niestety, mają na to przyzwolenie społeczne, stąd Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy zorganizował w Bibliotece Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego debatę - „FAS bez tajemnic”. Miała uświadomić nie tylko to, jakie są skutki picia alkoholu w czasie ciąży i jego wpływ na rozwój płodu, ale też na nieprawidłowy rozwój dziecka.

Dzieci z FAS coraz więcej

Z danych Wydziału Nauk o Zdrowiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach wynika, że każdego roku w Polsce rodzi się około 1000 dzieci z FAS, a jedno na 100 - cierpi na zaburzenia wynikające ze spożywania alkoholu przez ich matki w czasie ciąży. Naukowcy wskazują, że na świat przychodzi 10 razy więcej dzieci z pełnoobjawowym FAS, aniżeli z zespołem Downa.

Z kolei z danych IPSOS m.in. wynika, że 31,7 proc. badanych Polaków spotkało się z opinią, że kobieta w ciąży powinna spożywać regularnie niewielkie ilości czerwonego wina. A 33,5 proc. kobiet, które urodziły jedno lub więcej dzieci, przyznało się do spożywania niewielkich ilości alkoholu w czasie ciąży.

Sporo dzieci z FAS trafia do adopcji

Podczas debaty o FAS Katarzyna Kałamajska-Liszcz, założycielka Instytutu Terapeutycznego, a przede wszystkim matka adopcyjna czworga dzieci zmagających się z Alkoholowym Zespołem Płodowym, mówiła o swoich doświadczeniach i różnych formach wsparcia.

- W Polsce sporo dzieci trafia do adopcji z FAS, jednak w olbrzymiej mierze nie są one zdiagnozowane - stwierdziła. - Nagminnie spotykam się z rodzinami adopcyjnymi, które mierzą się z FAS, ale dowiedziały się o tym najczęściej wtedy, kiedy dzieci poszły już do szkoły. To jest ten moment, kiedy te opóźnienia bardzo się uwidaczniają. FAS jest ze mną od początku. W moim przypadku to są także problemy z cukrzycą typu I i problemy skórne - dodała Katarzyna Kałamajska - Liszcz.

I podkreśliła: - Trzeba pamiętać o tym, że nawet mała ilość alkoholu może zaszkodzić rozwijającemu się dziecku.

Wskazuje się, że w I trymestrze ciąży alkohol uszkadza mózg, atakuje główne organy płodu, jak serce czy nerki, osłabia rozwój komórek, prowadzi do deformacji twarzy i powoduje poronienia. W II trymestrze ciąży - zaburza rozwój wzrostu i osłabia rozwój mózgu i płuc. Natomiast w III trymestrze osłabia rozwój mózgu, uszkadza mięśnie, skórę, gruczoły, kości i zęby oraz powoduje przedwczesne porody.

Każde 50 mg to śmierć 20 mln komórek 

FAS jest zespołem nie tylko umysłowych, ale i fizycznych zaburzeń spowodowanych działaniem alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Może wywoływać wiele dysfunkcji mózgu, anomalie rozwojowe, opóźnienia umysłowe. - Spożywany alkohol przez kobietę w ciąży bardzo łatwo przenika przez łożysko, dostając się do krwiobiegu dziecka i powoduje przede wszystkim obumieranie komórek nerwowych, dlatego dzieci z FAS przychodzą na świat z dużo mniejszą ilością neuronów niż inne – wskazywano podczas debaty.

Okazuje się, że każde 50 mg alkoholu oznacza śmierć 20 mln komórek nerwowych u nienarodzonego dziecka co oznacza, że im jest większa ilość alkoholu, tym większe ryzyko uszkodzeń.

Podkreślano, że dziecko, którego matka w czasie ciąży spożywała alkohol, narażone jest nie tylko na niski poziom IQ, ale i na zaburzenia uwagi, liczne zaburzenia fizyczne oraz neurologiczne. Z trudem funkcjonuje w społeczeństwie.

I apelowano:

- Należy być świadomym, że nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu, o której można z całą pewnością powiedzieć, że nie wpłynie niekorzystnie na rozwój dziecka w okresie prenatalnym.

Nie ma bezpiecznej dawki

Podczas spotkania zaprezentowano film „Wieczne dziecko”- są to poruszające historie matek i tragedie dzieci, którym można było zapobiec zachowując abstynencję podczas ciąży. 

Debatę „FAS bez tajemnic” - zaadresowano głównie studentom i opiekunom UKW w Bydgoszczy, w szczególności z Katedry Pedagogiki Opiekuńczej i Profilaktyki Społecznej, Katedry Pedagogiki Specjalnej i Logopedii oraz Katedry Pedagogiki Resocjalizacyjnej.

- Temat FAS jest bardzo ważny i należy o nim dużo mówić. Niby wiemy, że alkohol w ciąży szkodzi, niestety nadal istnieje przyzwolenie w społeczeństwie, że jeden kieliszek wina nie zaszkodzi. Otóż nie! - stwierdził Wojciech Koper, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy. I podsumował spotkanie: - Każda dawka alkoholu w ciąży może być opłakana w skutkach. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kobiet w ciąży.

***
To też może Cię zainteresować:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski