Siłacze - zrzeszeni w grupie Nasza Jakość - rywalizowali w finale Pucharu Polski. Wygrał faworyt zmagań - popularny „Maximus”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 70253" sub="Robert Szczepański - ma 183 cm wzrostu, waży 130 kg, obwód klatki piersiowej 145 cm, biceps 53 cm. Uff, robi wrażenie... / Fot. Archiwum">Robert Szczepański okazał się najlepszy w czterech z ośmiu konkurencji. W martwym ciągu (300 kilogramów) miał 7 powtórzeń, przysiad (240 kg) - 17 razy, spacer buszmena (395 kg) - 11 sekund na dystansie 20 metrów oraz belka na maksymalny ciężar (155 kg) - ex aequo z inowrocławianinem Arturem Patykiem.
- Trzeba zauważyć, że ciężary użyte w zawodach były, jak na czas zimowego roztrenowania, naprawdę bardzo duże - mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Robert Szczepański. - Na przykład spacer buszmena o wadze 395 kg wielu zawodników wykonywało chyba pierwszy raz w życiu.
Ostateczna kolejność zawodów: 1. Robert Szczepański - 54,5 pkt 2. Tyberiusz Kowalczyk - 48,5; 3. Artur Patyk - 41,5; 4. Tomasz Kowal - 40,5; 5. Michał Szymerowski - 36,5; 6. Gabriel Kowalski - 29; 7. Damian Sierpowski - 14,5; 8. Jarosław Nowacki - 8.
<!** reklama>Teraz Robert Szczepański będzie miał trochę lżejsze treningi. A na przełomie grudnia i stycznia rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Najważniejszy dla niego będzie udział w mistrzostwach świata. W tym roku - w Korei Południowej - był siódmy.
- Marzę o podium na tej imprezie. Wiem, że mnie na to stać - powiedział nam „Maximus”. Bydgoszczanin zaprasza kibiców zawodów strongman na swoją oficjalną stronę internetową: www.szczepanski.net.pl