https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chce być "ždietetykiem"

Andrzej Pudrzyński
Co sądzi o burmistrzu i pozostałych radnych? „Express” rozmawia z PAWŁEM KNAPIKIEM, zwycięzcą plebiscytu „Oceń radnego”.

Co sądzi o burmistrzu i pozostałych radnych? „Express” rozmawia z PAWŁEM KNAPIKIEM, zwycięzcą plebiscytu „Oceń radnego”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 118873" sub="Paweł Knapik unika jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy będzie kandydował w przyszłym roku na burmistrza Świecia / Fot. Marek Wojciekiewicz">Jaki, według Pana, powinien być dobry radny?

Powinien być człowiekiem, któremu się chce, a nie „dietetykiem”, który przychodzi na sesje tylko po to, żeby pobrać dietę. Mnie to nie interesuje. Trzeba wsłuchiwać się w głosy mieszkańców i zajmować się ich sprawami, zarówno tymi małymi, jak i dużymi.

Niektórzy widzą Pana jako przyszłego burmistrza Świecia. Wystartuje Pan w przyszłorocznych wyborach?

W tej chwili nie biorę tego pod uwagę. Chociaż faktycznie, sporo osób mówi mi, że powinienem spróbować. Na razie jednak jestem zbyt zaangażowany w prowadzenie swojej firmy.

Czyli kategoryczne „nie”?

Tego nie powiedziałem, po prostu na razie o tym nie myślę.

<!** reklama>Czy według Pana, Tadeusz Pogoda jest dobrym burmistrzem?

Powiem w ten sposób - nie jest złym. Z pewnością jednak wiele rzeczy można robić lepiej. Pan Pogoda sprawuje urząd od blisko dwudziestu lat i zaczyna się wypalać. Czas na zmiany. Osobiscie zresztą jestem za kadencyjnością burmistrzów, prezydentów miast i wójtów. Dwie czteroletnie kadencje wystarczą, aby zrobić cos pożytecznego, a wykluczą działania dla taniego poklasku, byle tylko załapać się na trzecią, czwartą czy piątą kadencję.

Zostając radnym miał Pan 21 lat. Dziś, siedem lat później, nadal jest Pan najmłodszy w świeckiej radzie. To przeszkadza czy pomaga?

Na początku przeszkadzało, bo musiałem pracować dwa razy ciężej. Myślę jednak, że teraz wyrobiłem sobie pewną pozycję i nikt nie traktuje mnie niepoważnie z racji młodego wieku. Żałuję, że w naszej radzie nie ma więcej dwudziestoparolatków, którzy reprezentowaliby interesy młodych mieszkańców Świecia.

Młodzieżowa Rada Gminy Świecie miała zapełnić tę lukę.

Miała, ale okazała się totalnym niewypałem. Młodzież należało zachęcać do działania, a nie do żmudnego pisania protokołów. Zawiedli koordynatorzy z dorosłej rady, którzy nie bardzo wiedzieli, jak się za to zabrać.

W naszym plebiscycie wygrał Pan tylko o włos z Adamem Cieślakiem. Co Pan sadzi o swoim konkurencie?

To świetny radny. Staram się przychodzić jak najlepiej przygotowany na sesje, ale wnikliwość pana Cieślaka w zapoznawaniu się z materiałami i jego zaangażowanie, zawsze budzą mój podziw.

Gabriela Chmiel została uznana za najgorszą radną...

Oprócz głosów negatywnych, miała też dużo ocen pozytywnych. To tylko pokazuje, że jeśli ktoś coś robi, to jednym się narazi, a u innych zbierze oklaski. Szczerze mówiąc, dziwi mnie ten werdykt, bo uważam ją za dobrą radną. Na pewno jest wielu gorszych radnych od niej. Powstrzymam się jednak od wymieniania nazwisk.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski