https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą błota i dziur, czekają na porządne ulice

Hanna Walenczykowska
Od wielu lat bydgoszczanie proszą o to, by miasto zaczęło pracować na ich rzecz m.in. naprawiło nabrzeże Brdy oraz utwardziło ulice.

Od wielu lat bydgoszczanie proszą o to, by miasto zaczęło pracować na ich rzecz m.in. naprawiło nabrzeże Brdy oraz utwardziło ulice.
<!** Image 3 align=none alt="Image 225776" sub="Widok na Czyżkówko z lotu ptaka. Fot. Miłosz Sałaciński">
Do redakcji „Expressu” dotarł list, którego adresatem jest prezydent Bydgoszczy. - Komunikacja miejska funkcjonuje tylko na ulicy Nad Torem i na ulicy Koronowskiej w pobliżu niezamieszkałych terenów - twierdzą autorzy pisma. - Ulice na naszym osiedlu są nieprzejezdne.

<!** reklama>

Mieszkańcy zwracają uwagę na to, że miasto na ich prośby nie reaguje i wszystkie pytania pozostawia bez odpowiedzi. Dlatego bydgoszczanie z Łubinowej postanowili skorzystać z programu 25/75 i sfi nansować część inwestycji. - Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że musielibyśmy zebrać ponad 527 tysięcy złotych - wyjaśniają mieszkańcy. - Jest to kwota od 6 do 7 tysięcy złotych na rodzinę. To jest poza możliwościami większości mieszkańców ulicy.

Smutne jest to, że jeszcze wiele lat będziemy brodzić w błocie i niszczyć samochody w dziurach, które po wielu prośbach drogowcy wyrównują dwa razy w roku.

Autorzy listu domagają się budowy dróg na Czyżkówku. Co na to ratusz? - W Bydgoszczy mamy blisko 700 „Łubinowych” o łącznej długości 256 km i jest to efekt nawarstwiania się tego problemu przez kilkadziesiąt lat - odpowiada na żądania mieszkańców Czyżkówka Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta. - Rezygnując ze środków unijnych na lata 2014-2020, moglibyśmy wszystkie drogi w mieście utwardzić w ciągu dwóch lat. Prezydent nie spotkał jednak nikogo, kto zachęcałby go do rezygnacji z ubiegania się o unijne pieniądze.**

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
Sprawa jest oczywista - na następną kadencję trzeba wybrać nowego prezydenta który choć trochę zadba o mieszkańców 700 ulic ,,Łubinowych" którzy przez kilkadziesiąt lat regularnie opłacają podatki na rzecz miasta, a w zamian nie mogą normalnie w tym mieście egzystować.
A pani rzecznik niech nie szantażuje tychże mieszkańców, że można by wszystkie drogi w mieście utwardzić w przeciągu 2 lat ale prezydent nie spotkał nikogo, kto zachęcałby go do rezygnacji z ubiegania się o unijne pieniądze. Jeśli ma on w tym problem to niech spotka się ze mną albo z innymi tysiącami mieszkańców ,,Łubinowych" ulic.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Nie chcą błota i dziur, czekają na porządne ulice
M
Marek
Leszku - jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy śródmieściem i czyżkówkiem, to nie jest dobrze. Sam widzisz: 256 km dróg osiedlowych i gruntowych. Które miasto byłoby w stanie to wszystko wyremontować? Kupując dom przy takich ulicach trzeba być świadomym tego ograniczenia, a nie podchodzić do sprawy roszczeniowo.
R
Roman
Nie mogłem uczestniczyć we wczorajszym spotkaniu(praca), a szkoda. Pisałem wcześniej do redakcji moje uwagi dot. w/w - maila ,pewnie nikt nie zauważył. Fragment dzielnicy Czyżkówko od Nad Torem w stronę Brdy, najbardziej "zapóźniona" pod wzgl. infrastruktury (poza Karolewską wybudowaną głównie dla mieszkańców spółdzielni SIM). Zupełnie zapomniano o Byszewskiej i Łubinowej (uszkodziłem tam w sierpniu ub.r. zawieszenie w moim aucie. Część osiedla od Wiejskiej do Grunwaldzkiej wybrukowana w ok. 90%. Most przez Brdę w rejonie ul. Chmielnej? - temat zapomniany. Na co my możemy liczyć?
L
Leszek
no jestem ciekaw czy np: w śródmieściu przy budowach i remontach licznych ulic, ktoś się zająknął o 25% wkładu własnego które mieli by wyłożyć mieszkańcy i liczne znajdujące się tam instytucje ?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski