
Nogi w górę!
Jeżeli odczuwasz już jakiekolwiek boleści związane z nogami, warto unieść je do góry przed zaśnięciem. Zasada jest taka, że nogi powinny być wyżej niż serce w pozycji leżącej. - Najlepszą metodą według mnie jest podniesienie nieco wyżej całego łóżka od strony nóg, można na przykład podłożyć klocek lub inny przedmiot, który uniesie tę część wyżej - wystarczy 5-6 centymetrów. Pozwoli to ułożyć ciało podczas snu w dowolnej, wygodnej pozycji i sprawi, że nogi zawsze będą trochę wyżej - radzi lekarz. - Taki mechanizm warto wprowadzić na stałe - dodaje.

Unikaj wysokich temperatur
Szczególnie w takiej porze jak teraz nogi są jak klocki - ciężkie i napuchnięte. Wysokie temperatury w żadnym wypadku im nie sprzyjają. - Unikajmy słońca, lepiej odpoczywać w cieniu. Schładzajmy gorące nogi w zimnej wodzie, na wczasach nad morzem spacerujmy brzegiem morza i pozwólmy falom uderzać w nasze stopy. Połączymy przyjemne z pożytecznym - proponuje doktor Marek Wojciechowski.
Lepiej zrezygnować też z gorących kąpieli, seansów w saunie i solarium. - Osoby, które już mają żylaki powinny tym bardziej przestrzegać tej zasady i wybrać raczej szybką kąpiel lub letni prysznic. O problemach z żyłami trzeba też mówić w sanatoriach, bo niektóre kąpiele, na przykład perełkowe w temperaturze 37 stopni nie będą wskazane. Wszelkie masaże, również te wodne, są dobre. Wyjątkiem są tu bicze szkockie, które mogą okazać się zbyt mocne i prowadzić tym samym do zewnętrznych uszkodzeń - podkreśla chirurg.