NFZ ciągle nie zdecydowało się na zakup budynku. Tylko garaży żal... [ZDJĘCIA]

<!** Image 3 align=none alt="Image 221001" sub="Mieszkańcy nie rozumieją, dlaczego kazano im tak szybko likwidować garaże, skoro NFZ do teraz nie podjął decyzji o zakupie nieruchomości (Fot.: Dariusz Bloch)">

**Już ponad pół roku Administracja Domów Miejskich oczekuje na sfinalizowanie zakupu budynku przy ulicy Łomżyńskiej 33 przez Narodowy Fundusz Zdrowia.**

Dziś NFZ ma swoje siedziby w kilku miejscach Bydgoszczy. Na początku 2012 roku rozpoczęły się rozmowy z władzami Bydgoszczy na temat kupna budynku, w którym będzie można skupić rozproszone oddziały. - Przedstawiliśmy Funduszowi propozycję lokalizacji jego siedziby na Wyżynach, przy ul. Łomżyńskiej 33 - mówi Jan Szopiński, wiceprezydent Bydgoszczy. - Narodowy Fundusz Zdrowia ją zaakceptował.

<!** reklama>

Działki opróżnione

Przygotowanie nieruchomości do sprzedaży wymagało wielu działań. Na sesji Rady Miasta w lutym tego roku miasto wniosło aportem do Administracji Domów Miejskich trzy działki sąsiadujące z budynkiem, bowiem warunkiem zakupu przez NFZ było zapewnienie miejsca na parkingi dla pracowników i klientów funduszu. Pieniądze pozyskane od NFZ za sprzedaż terenu posłużyć miały utrzymaniu komunalnego zasobu mieszkaniowego.

Największym problemem okolicznych mieszkańców był fakt, że na przekazanych działkach stało ponad 70 garaży. Skutkiem zapowiadanej sprzedaży była konieczność opróżnienia placu do końca kwietnia. Mimo protestów, garaże musiały zniknąć.

Od maja okoliczni mieszkańcy czekają, aż na opuszczonym przez ich pojazdy terenie zacznie coś się dziać.

Z przyczyn niezależnych

Budynek, który zamierzał kupić Narodowy Fundusz Zdrowia, ma niemal 1,5 tys. m kw. powierzchni. Przylegające do niego działki mają łączną powierzchnię niemal pięciu tysięcy metrów kwadratowych.

- Pierwotne zbycie budynku wraz z przyległymi gruntami planowane było na pierwszą połowę tego roku - mówi Magdalena Marszałek, rzeczniczka prasowa ADM. - Z przyczyn niezależnych od ADM termin ten się wydłużył.

- Decyzja o kupnie zapadnie w ciągu najbliższych tygodni - zapowiada Jan Raszeja, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ w Bydgoszczy. - Podejmie ją nasza warszawska centrala.

- Mamy nadzieję, że decyzja zapadnie do końca roku - słyszymy w centrali funduszu.

Komu to przeszkadzało?

- Za garaż płaciłem miesięcznie siedemdziesiąt złotych - mówi pan Stanisław, który korzystał z parkingu. - Ja miałem zabezpieczony samochód, a miasto stały dochód. Co ma dzisiaj?

Okoliczni mieszkańcy mają pretensje do władz, że kazało im w trybie błyskawicznym likwidować garaże, kiedy nie było takiej potrzeby.

Miesięcznie czynsz za garaże wynosił około 5 tysięcy złotych, rocznie - ok. 60 tysięcy. Kwota ta zasilała budżet Administracji Domów Miejskich.