Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Negocjatorzy nie mają nic do roboty

dnr, PAP
Szef MSZ będzie dziś rozmawiał z amerykańskim zastępcą sekretarza stanu Danielem Friedem. Rozmowy mają być dowodem na to, że negocjacje w sprawie tarczy nie zostały zawieszone.

Szef MSZ będzie dziś rozmawiał z amerykańskim zastępcą sekretarza stanu Danielem Friedem. Rozmowy mają być dowodem na to, że negocjacje w sprawie tarczy nie zostały zawieszone.

<!** Image 2 align=right alt="Image 90451" sub="Ron Asmus opublikował oświadczenie, w którym mówi o Radosławie Sikorskim Fot. archiwum / Tadeusz Pawlowski">Projekt deklaracji politycznej towarzyszącej umowie o tarczy jest gotowy i zawiera zapis o prawnej gwarancji bezpieczeństwa dla Polski. Te nieoficjalne informacje potwierdza Piotr Paszkowski, rzecznik MSZ-u, ale zaznacza, że to tylko projekt, który w dodatku podlega jeszcze dalszym negocjacjom, które – według niego – wcale nie zostały zatrzymane.

- Najlepszym tego dowodem jest to, że minister Sikorski spotka się w Warszawie z zastępcą sekretarza stanu Danielem Friedem - mówi Paszkowski RMF FM. Z drugiej strony Paszkowski przyznaje jednak, że grupa negocjacyjna nie ma się czym w tej chwili zajmować. - Nie ma w tej chwili harmonogramu dalszych spotkań. Czekamy na sygnały ze strony amerykańskiej - wyjaśnia Paszkowski.

Zna Sikorskiego

Ron Asmus, o znajomość z którym prezydent Lech Kaczyński wypytywał szefa MSZ Radosława Sikorskiego, przyznał w rozesłanym do polskich mediów oświadczeniu, że zna Sikorskiego. Zaprzeczył też, by wpływał na niego w sprawie tarczy antyrakietowej.

<!** reklama>O tekście Asmusa poinformowały w niedzielę na swoich stronach internetowych „Dziennik” i „Gazeta Wyborcza”. Ta ostatnia opublikowała tłumaczenie całego oświadczenia. - Oczywiście, że znam Radka Sikorskiego. Jest moim starym przyjacielem, jednym z wielu, jakich mam w Polsce - napisał Asmus. Jednocześnie zaprzeczył, by przekonywał Sikorskiego, „by zajął jakieś konkretne stanowisko w sprawie obrony antyrakietowej”. - Nigdy też nie było między nami żadnej umowy w sprawie tego, co Polska powinna robić lub czego nie robić teraz lub w przyszłości - oświadczył Asmus.

Asmus uznał za dziwną sugestię, że może przemawiać w imieniu przyszłego rządu USA. - Być może powinienem uważać za komplement, że zdaniem niektórych jestem tak wpływowy. To jednak nie jest prawda. Oczywiście jestem demokratą. Nie wypowiadam się jednak w imieniu Partii Demokratycznej. Wypowiadam się we własnym imieniu - podkreślił Asmus.

Zaznaczył też, że za granicą nie podważa się pozycji aktualnej administracji. Asmus napisał również, że już kilka miesięcy temu pojawiła się w Waszyngtonie plotka, że przekonuje Sikorskiego, co powinna zrobić Polska w sprawie tarczy antyrakietowej. - Wtedy, zarówno Radek jak i ja, porozmawialiśmy z wysokimi urzędnikami amerykańskiego rządu, by wyjaśnić, że ta plotka nie jest prawdziwa. Pozostaje nieprawdziwa - oświadczył Asmus.

W piątek „Dziennik” w artykule „Wojna polsko-polska” ujawnił - jak twierdzi - fragmenty rozmowy między prezydentem Lechem Kaczyńskim i szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim z 4 lipca, która odbyła się w BBN. Tego dnia premier Donald Tusk oświadczył, że nie jest usatysfakcjonowany ofertą USA w negocjacjach w sprawie tarczy antyrakietowej.

Dociekliwość prezydenta

Prezydent miał pytać Sikorskiego m.in., czy to on tłumaczył telefoniczną rozmowę Tuska z wiceprezydentem USA Dickiem Cheneyem oraz czy Sikorski zna Rona Asmusa, prominentnego polityka amerykańskich demokratów. Sikorski potwierdził, że zna Asmusa. Według „Dziennika”, prezydent pytał o Asmusa, bo podejrzewał, że Sikorski zawarł tajny pakt z Demokratami.(dnr, PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!