W niedzielę ok. godz. 12 włocławska policja została powiadomiona o napadzie.
- Jak wynikało ze zgłoszenia, doszło do niego w jednym z punktów gastronomicznych w centrum miasta - podaje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z KMP Włocławek. - Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policyjne patrole. Funkcjonariusze ustalili, że do lokalu wszedł mężczyzna, który następnie zagroził ekspedientce niebezpiecznym narzędziem przypominającym nóż i zażądał wydania utargu.
Przerażona kobieta przekazała mężczyźnie pieniądze, po czym ten zbiegł.
Całe szczęście kobieta nie odniosła żadnych obrażeń.
Policjanci przeprowadzili na miejscu oględziny, zabezpieczyli ślady i ustalili rysopis napastnika.
- Jeszcze tego samego dnia dzielnicowi na jednej z ulic zauważyli i zatrzymali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy - dodaje Seligowska-Ostatek. - Okazał się nim 32-latek, który trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj funkcjonariusze doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Ponadto, policjanci wnioskowali o areszt tymczasowy dla podejrzanego. Dzisiaj włocławski sąd zdecydował, że 32-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.