https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nakło w swoim obiektywie

Paweł Antonkiewicz
Po sierpniowej wystawie zdjęć w nakielskim muzeum, jej organizatorzy planują kolejne i myślą o powołaniu nieformalnej grupy osób fotografujących, związanych z miastem i okolicą.

Po sierpniowej wystawie zdjęć w nakielskim muzeum, jej organizatorzy planują kolejne i myślą o powołaniu nieformalnej grupy osób fotografujących, związanych z miastem i okolicą.

<!** Image 2 align=none alt="Image 156796" sub="W Nakle jest wiele osób, które lubią fotografować, nie brakuje też ludzi zainteresowanych oglądaniem dobrych zdjęć / Fot. Tomasz Pasieka">- Temat wystawy był otwarty, a jej wyróżnikiem to, że autorzy pokazywanych zdjęć byli w jakiś sposób związani z Nakłem. Mieszkają tutaj, urodzili się, czują z nim więź emocjonalną, choć niektórzy wyjechali stąd - mówi Andrzej Sołtysiak, dyrektor Muzeum Ziemi Krajeńskiej, inicjator ekspozycji, który zapowiadał ją już na początku roku.

Uczestnicy wystawy „W obiektywie nakielan” pokazali zdjęcia o różnorodnej tematyce: przyrodnicze, portrety, poświęcone dzieciom, z lotu ptaka, zrobione podczas turystycznych wyjazdów w kraju i zagranicą&

<!** reklama>- Brakowało tylko fotografii podwodnej - żartuje dyrektor. - Szeroki zakres poruszanych tematów świadczył jednak o możliwościach autorów. Przynajmniej połowy z nich nie znałem, ale kiedy zobaczyłem prace, utwierdziłem się w przekonaniu, że warto wykorzystać ich pasje i umiejętności, i częściej pokazywać ich zdjęcia. Rozmawialiśmy na ten temat i myślimy o powołaniu grupy, podobnej do szubińskiego Flesza, która co jakiś czas będzie pokazywała swoje zdjęcia.

Wystawiający swoje fotografie z zadowoleniem przyjęli taką propozycję.

- To dobry pomysł. Nareszcie doczekamy się w Nakle miejsca, w którym będzie można pokazać swoje prace. W końcu, jeśli ktoś poważnie zajmuje się fotografią, to nie po to, żeby chować zdjęcia do albumu, ale aby je pokazywać. Dla nas będzie to też okazja do wymiany doświadczeń. Może przyczyni się również do ożywienia życia kulturalnego w Nakle? - mówi Jacek Tomasz, który fotografią zajmuje się zawodowo.

- Cieszę się, że muzeum udało się zorganizować taką wystawę i liczę, że będą kolejne. Jeśli coś takiego udaje się w Szubinie, to dlaczego nie u nas? To nie chodzi tylko o danie nam możliwości pokazywania swoich zdjęć. Dobre zdjęcie uczy innego spojrzenia na otaczający świat, pokazuje czasem walory, których się nie dostrzega. Niech zobaczy to więcej ludzi - dodaje inny autor.

Zdjęcia byłyby pokazywane w muzeum. - My udostępniamy miejsce, reszta zależy od fotografujących. Spotkamy się wkrótce, aby porozmawiać o dalszych planach, może ustalimy temat następnej wystawy, którą zorganizujemy w przyszłym roku - mówi dyrektor Andrzej Sołtysiak.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski