O 30 procent wzrosną w tym roku płace w supermarketach Tesco w Polsce. Podwyżki pensji to dopiero początek. „Solidarność” chce podpisania ponadzakładowego układu zbiorowego pracy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 79247" sub="Przed świętami w dużych sklepach sieciowych ruch jest ogromny. Inspekcja pracy zapowiada w tym okresie wzmożone kontrole i przypomina, że zarówno Wielkanoc, jak i pierwszy dzień świąt są wolne od handlu / Fot. Archiwum">Podwyżki wynagrodzeń to był punkt wyjścia w negocjacjach NSZZ „Solidarność” z zarządem sieci. - Nasze postulaty zostały spełnione. Teraz średnia płaca będzie wynosiła 1,5 tysiąca złotych brutto. Pamiętać trzeba jednak, że większość pracowników nie ma pełnego etatu – zaznacza Jan Dopierała, sekretarz Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”. - Sytuacja w tej sieci stabilizuje się, liczymy też na późniejsze przyrosty wynagrodzenia.
Podwyżka wprowadzana będzie w trzech etapach – w marcu, lipcu i listopadzie. Dodatkowo pracownicy dostaną jednorazowy bonus - od 200 do 500 złotych.
- Niepokoje w dużych sieciach handlowych to, niestety, codzienność. Na 28 listopada umówieni jesteśmy na rozmowy z siecią Real, która odbiega, zwłaszcza po podwyżkach Tesco, od średniej wypłat – uważa Jan Dopierała.
<!** reklama>Związek chciałby załatwić całość spraw pracowników handlu za jednym razem. Wczoraj opublikował list otwarty do pracodawców o podjęcie negocjacji ponadzakładowego układu zbiorowego pracy. - Mamy nadzieję, że doprowadzi to do uregulowania zasad godziwego wynagradzania i zatrudniania pracowników na terenie całego kraju, a tym samym pozwoli uniknąć wielu niekontrolowanych wybuchów pracowniczych. Liczymy też, że wpłynie to na poprawę nastrojów pracowniczych oraz odmieni wizerunek sektora - czytamy w liście.
Z apelem do pracodawców, aby przestrzegali przepisów BHP zwróciła się także Bożena Borys-Szopa, główny inspektor pracy. - Perspektywa dodatkowych zysków, konieczność zaspokojenia zwiększonych oczekiwań klientów nie mogą być w żadnym wypadku usprawiedliwieniem dla łamania praw pracowniczych – uważa inspektor.
Jak wygląda praktyka? Praca ponad siły i normy, przemęczenie, stres, zagrożenie życia i zdrowia. - Jak co roku, przed świętami będziemy kontrolowali przestrzeganie przepisów BHP, a także sprawdzali, czy nie jest przekraczany czas pracy – mówi Beata Gołębiewska, zastępca okręgowego inspektora pracy w Bydgoszczy. - Przypominam również, że w Wielkanoc i wielkanocny poniedziałek wprowadzony jest całkowity zakaz handlu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy to sam właściciel sklepu stanie za jego ladą.
