Nowa perspektywa unijna na lata 2014-2020 to ostatnia szansa dla miasta, żeby w krótkim czasie pozyskać olbrzymie pieniądze. Bydgoszcz ma ambitne plany, chce składać projekty praktycznie w każdym z możliwych źródeł finansowania.
[break]
Z raportem na temat przygotowań do zdobycia unijnej kasy w przyszłym tygodniu zapozna się Rada Miasta. Niektórzy z radnych już teraz mają wiele wątpliwości co do zawartości przygotowanego przez urzędników dokumentu. Jeden z nich mówi wprost: - Trudno nie mieć wątpliwości i obaw, skoro duża część projektów jest na razie na etapie opracowania koncepcji. Poza tym - w materiale wykazano chęć zdobycia unijnych pieniędzy na Młyny Rothera czy na centrum na placu Teatralnym. Tymczasem nie dalej jak kilka dni temu marszałek województwa zwracał uwagę na to, że Unia nie dofinansuje w nowej perspektywie obiektów kultury w budynkach wielkokubaturowych...
Tramwaj goni tramwaj
Zdaniem Łukasza Niedźwieckiego, zastępcy prezydenta miasta, największe szanse na dofinansowanie mają inwestycje komunikacyjne. Oto kilka, zawartych w kontrakcie terytorialnym.
Na zachodzie miasta kosztem prawie 600 mln zł ma powstać nowa przeprawa mostowa nad Kanałem Bydgoskim. Ulicą Grunwaldzka ma zostać przebudowana, a połączenie obu węzłów - zachodniego i wschodniego - zmodernizowane. Na budowę mostu są już wszystkie decyzje, trwają przygotowania do przetargu. Na remont Grunwaldzkiej trwa opracowywanie projektu, na połączenie obu węzłów - szykuje się przetarg na opracowanie koncepcji. Za ponad 500 milionów złotych ma zostać zbudowana południowo-wschodnia obwodnica miasta - od lotniska do węzła wschodniego na wysokości ul. Zamczysko, który ma być całkiem nowym rozwiązaniem komunikacyjnym. Trasa Uniwersytecka ma zostać przedłużona do al. Jana Pawła II.
Radykalne zmiany szykują się także - o ile Unia przyzna środki - w komunikacji miejskiej. Tramwaj na ulica Kujawskiej nie jest nowym rozwiązaniem, bo ostatnio było o nim głośno. Powrócił pomysł budowy linii tramwajowej wzdłuż Szubińskiej - koszt szacuje się na 290 mln zł. Tramwaj ma także połączyć ul. Fordońską z Toruńską. Te dwa ostatnie pomysł są jednak na bardzo wstępnym etapie powstawania koncepcji. Na podobnym etapie jest pomysł zakupu autobusów MZK za 80 mln zł.
Deszczówka i teatry
Projekty dotyczące zwiększenia efektywności energetycznej miasta - ocieplenia miejskich budynków i przebudowy sieci ciepłowniczej - mają w sumie kosztować ponad 600 mln zł. Przy tych inwestycjach jedynym konkretem na razie jest przygotowanie audytu energetycznego dla 178 miejskich obiektów.
Są już wszystkie potrzebne decyzje i projekt, żeby dalej rewitalizować Bydgoski Węzeł Wodny - ale tylko dla jednego odcinka. Koszt całości to 250 mln zł.
Trwa przygotowanie koncepcji na modernizację kanalizacji deszczowej i przystosowanie jej do zwiększonych opadów. Koszt - 250 mln zł.
W kulturze też ma się dziać. Oprócz remontu Teatru Polskiego, odnowienia i uruchomienia ma się doczekać Teatr Kameralny przy Grodzkiej. Ożyć ma także zrujnowany budynek Muzeum Okręgowego przy Gdańskiej 4. Trwa planowanie budowy krytego lodowiska, wartego 30 mln zł.
