Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Najmłodsi są najważniejszymi odbiorcami książek - mówi bydgoska promotorka czytelnictwa, która otrzymała prestiżową nagrodę!

Justyna Tota
Justyna Tota
Lucyna Brzezinska-Eluszkiewicz za promowanie czytelnictwa została nagrodzona przez Polską Sekcję IBBY w prestiżowym konkursie Książka Roku 2021
Lucyna Brzezinska-Eluszkiewicz za promowanie czytelnictwa została nagrodzona przez Polską Sekcję IBBY w prestiżowym konkursie Książka Roku 2021 Patryk Chenc / materiały prasowe IBBY
Rozmowa z Lucyną Brzezińską-Eluszkiewicz, która za kreatywne promowanie od wielu lat czytelnictwa wśród najmłodszych w Bydgoszczy, została w grudniu uhonorowana prestiżową Nagrodą 2021 Polskiej Sekcji IBBY.

Zobacz wideo: Tak wygląda nowy park iluminacji w bydgoskim Myślęcinku

Trzeci rok z rzędu wyróżniono Pani tytaniczną pracę nominacją do Nagrody Polskiej Sekcji IBBY za upowszechnianie czytelnictwa. Czy chociażby po cichu liczyła Pani, że do trzech razy sztuka i... zostanie Pani laureatką!
Absolutnie nie liczyłam na nagrodę i to wcale nie dlatego, żebym w tym roku pracowała mniej na to niż w poprzednich latach. Po prostu bardzo cenię Annę Jurek (Panią Cogito) i Małgorzatę Swędrowską, które były razem ze mną nominowane w konkursie Książka Roku 2021 Polskiej Sekcji IBBY w kategorii: upowszechnianie czytelnictwa.

Pisaliśmy także o wcześniejszych nominacjach pani Lucyny

Jako upowszechniaczka czytelnictwa otrzymała Pani najważniejszą nagrodę w branży książek dla niedorosłych. Jak wiele ta nagroda dla Pani znaczy?
Dla mnie IBBY (International Board on Books for Young People) i działalność tej organizacji są bardzo ważne. Być może komuś wyda się, że to nagroda niszowa, bo i ta branża współcześnie może być tak odbierana. Organizacja powstała jednak w bardzo ważnym momencie historii… Przypomnę tylko, że na zwołaną w 1952 roku konferencję poświęconą książkom dla dzieci, jaka poprzedziła powołanie (rok później) IBBY, przyjechały z 26 krajów setki pisarzy, filozofów, reporterów i innych ludzi związanych z czytelnictwem. To pokazało, jak dla świata doświadczonego II wojną światową, ważne jest, by dzieci i młodzież miały dostęp do wartościowych książek. I to właśnie dzięki organizacji takiej jak IBBY wychowaliśmy pokolenia w pokoju, dostępie do edukacji i praw dziecka.

Dobra książka, czyli taka, która buduje mosty, od najmłodszych lat uczy tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka, a jednocześnie otwiera na wysoką wartość artystyczną - ona wciąż ma znaczenie. Nie oszukujmy się, nie żyjemy w czasach łatwych i spokojnych. Trwa pandemia, która boleśnie doświadcza wszystkie pokolenia. Towarzyszą nam też niepokoje związane z sytuacją na wschodniej granicy, gdzie z jednej strony cierpią dzieci i ludzie, chcący przedostać się na Zachód, a z drugiej strony - służby stojące na straży granic też nie mają łatwego zadania. Trzeba o takich rzeczach rozmawiać z dziećmi, także poprzez książki, by były przygotowane radzić sobie w życiu z różnymi sytuacjami.

Co Panią - upowszechniaczkę czytelnictwa - wciąż, a może na nowo, zadziwia w spotkaniach dzieci i rodziców z książkami, w których jest Pani tak szczególną pośredniczką?
Na zadziwieniu i wiecznej obserwacji tak naprawdę moja praca się opiera. Mimo że upowszechnianie czytelnictwa zaczynałam wśród szkolnych dzieci, to zaczęłam sięgać po narzędzia i książki dla coraz młodszych.

Z czasem zrozumiałam, że to właśnie najmłodsze dzieci są najważniejszymi odbiorcami książek. O ile swoim dzieciom czytałam od pierwszych tygodni życia, o tyle nie brałam tego pod uwagę, chcąc dotrzeć z książką do innych.

Zachwyca mnie natomiast wciąż to, jak nawet najmniejsze dzieci potrafią każdym zmysłem odnieść się do świata książki. Jeżeli dobrze wybierze się książkę i dobrze ją przedstawi, to dziecko wchodzi w świat, który mu się poda - chce go usłyszeć, dotknąć, a nawet posmakować. Dziecko, idąc za tekstem, doświadcza książki.

Starszy syn już kiedyś sugerował Pani, że powinna napisać autorski poradnik o tym, jak zachęcać najmłodszych do kontaktu z książkami. Jeszcze dwa lata temu nie była Pani przekonana co do tego pomysłu, a teraz?
A teraz tego nie wykluczam. Zwłaszcza, że w dobie pandemii pojawiły się kolejne książkowe blogi i kanały - wiele z nich jest ciekawych i wartościowych, sęk w tym, że ich odbiorcami są dorośli. Tymczasem mnie interesuje dorosły, który może być czułym pośrednikiem między książką a dzieckiem. Dlatego być może napiszę książkę na ten temat. Musiałabym jednak poświęcić na to dużo czasu, a na razie nie chcę i nie mogę rezygnować z dotychczasowych aktywności.

Kolejny rok żyjemy w pandemicznej hybrydzie. Jak wygląda kondycja naszego czytelnictwa?
Prowadząc swe autorskie warsztaty czytelnicze, pracuję w kameralnych grupach, ale z badań prowadzonych przez Bibliotekę Narodową jasno wynika, że z roku na rok czytamy coraz więcej.

Jestem też przekonana, że czytanie książek dzieciom weszło już na dobre w rodzicielską świadomość. Rodziców - przynajmniej tych, do których docieram - nie trzeba przekonywać, że warto czytać. Ja natomiast pokazuję, co warto czytać i jak warto czytać małym dzieciom.

Jaką zatem książkę poleciłaby Pani dzieciom i rodzicom na dobry początek 2022 roku?
Byłoby wielką krzywdą wskazać tylko jedną książkę, dlatego nie odpowiem na to pytanie. Jak zawsze, odeślę do tego, co poleca IBBY, publikując co roku na stronie www.ibby.pl listę nagrodzonych w swym konkursie tytułów książek i ich autorów. Tu także nominowane książki należy traktować jako rekomendację.

Jakie projekty czytelnicze planuje Pani na rok 2022?
Nowe projekty zostały już napisane, teraz pozostaje trzymać kciuki, by przyznano na nie dotacje. To z miejskich funduszy mogłam w tym roku zrealizować wiele dużych wydarzeń, jak na przykład: SALE z książkami. Kiermasz książki przeczytanej na Dzień Dziecka czy interdyscyplinarne imprezy towarzyszące urodzinowej wystawie „Niech żyje Pippi!” w ramach projektu „Bydgoszczy czyta, Bydgoszcz tworzy”. W nowym roku liczymy także na sponsorów, którzy zechcą nas wesprzeć.

Tymczasem w Fundacji 12 Kamienica kontynuuję, m.in., cykl CzyTamŚwiat - kolejne sensoryczne spotkanie z książkami dla najmłodszych już 15 stycznia. Wierzę, że właśnie te spotkania, odwołujące się do zmysłów, pozwolą dzieciom w przyszłości pozytywnie kojarzyć doznania związane z książką, a tym samy sięgać po lekturę.

O tym, jakie książki i jakie aktywności dotąd proponowałam, a także to, co planuję, na bieżąco pojawia się na profilu TuCzyTam. Kamienica 12 na Facebooku. Zapraszam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo