
Co zrobić, by pierwszy naleśnik nie wylądował w koszu?
Co zrobić, by pierwszy smażony naleśnik nie trafił do kosza tylko na talerz i został ze smakiem schrupane? Rady i triki prezentujemy w galerii zdjęć! Jest kilka przyczyn, dlaczego ciasto źle się ścina na patelni, rozpada się lub nierównomiernie smaży. Zajrzyj do galerii i poznaj sposoby, dzięki którym zrobisz naleśniki jak szef kuchni!

Rozgrzej patelnię i dopiero smaż
Pierwszy naleśnik ląduje w koszu? To częsty błąd, którego łatwo uniknąć. Najczęściej dzieje się tak, ponieważ patelnia jest zbyt zimna.
► Nasza rada: porządnie rozgrzej patelnię, a dopiero na potem wylej na nią ciasto.
Dalej nieudany? Sprawdź inne rady na udane naleśniki ►►

Unikaj zbyt dużej ilości tłuszczu
Inny błąd, który sprawia, że pierwszy naleśnik się nie udaje, to wylanie na patelnię zbyt dużej ilości tłuszczu. Ciasto w takim przypadku źle się rolewa na powierzchni patelni, a masa ścina się, zanim zdąży się rozprowadzić. Struktura tak usmażonego placka jest niejednorodna, poszarpana, nieapetyczna i niesmaczna.
► Nasza rada: rozgrzej patelnię i użyj tłuszczu w sprayu lub przetrzyj patelnię papierowym ręcznikiem, który wcześniej nasącz olejem. Dopiero na tak przygotowaną powierzchnię wylej ciasto na naleśnika.
Dalej nieudany? Sprawdź inne rady na udane naleśniki ►►

Użyj odpowiedniego tłuszczu
Warto wiedzieć, że nie każdy tłuszcz nadaje się do smażenia naleśników. Najlepsze naleśniki usmażymy na oleju kokosowym lub maśle klarowanym. Nasi przodkowie smażyli naleśniki, przecierając ją kawałkiem słoniny przed wlaniem ciasta. Można smażyć naleśniki bez używania tłuszczu - najlepiej robić to na patelni teflonowej lub innej z nieprzywierającą powierzchnią. Do ciasta należy też dodać 2-3 łyżki oleju i dobrze wymieszać.
Sprawdź inne rady na udane naleśniki ►►