Przeanalizowaliśmy występy polonistów w XXI wieku.
W tym czasie najwyżej przegraliśmy w 2004 roku w Lesznie - 17:73. Była to jednak ostatnia kolejka w sezonie w grupie 5-8 (czyli spadkowej), bydgoszczanie byli już pewni utrzymania i do Wielkopolski pojechali bez A. Jonssona, A. Smitha oraz M. Robackiego (za tego ostatniego stosowane było zastępstwo zawodnika).
Z żużlowców, którzy obecnie jeżdżą w naszej drużynie, tamten mecz pamięta Marcin Jędrzejewski. „Siopek” zdobył wówczas 2 oczka w czterech startach.
Co ciekawe, w 2006 roku najwyższej porażki w sezonie doznaliśmy... na własnym torze – 35:55 z ekipą z Wrocławia (drużyna z Dolnego Śląska zdobyła wtedy złoto).
Z zestawienia wynika, że żużlowcy z gryfem na piersiach najbardziej nie lubią ścigać się w Częstochowie i Lesznie.
Najwyższe porażki Polonii w XXI wieku
2000 (ekstraliga)
38:52 w Częstochowie i Pile
2001 (ekstraliga)
36:54 we Wrocławiu i Toruniu
2002 (ekstraliga)
37:53 we Wrocławiu i Lesznie
2003 (ekstraliga)
25:65 w Częstochowie
2004 (ekstraliga)
17:73 w Lesznie
2005 (ekstraliga)
34:56 w Tarnowie
2006 (ekstraliga)
35:55 u siebie z Wrocławiem
2007 (ekstraliga)
30:59 w Częstochowie
2008 (I liga)
38:51 w Poznaniu
2009 (ekstraliga)
31:59 w Gorzowie
2010 (ekstraliga)
27:63 w Gorzowie
2011 (I liga)
37:53 w Daugavpils
2012 (ekstraliga)
33:57 w Tarnowie
2013 (ekstraliga)
30:60 w Lesznie
2014 (I liga)
33:57 w Rzeszowie i Daugavpils
2015 (I liga)
34:56 w Ostrowie