
Wieża spadochronowa – Bielsko-Biała, park Słowackiego
Wieże spadochronowe powstawały w międzywojniu jako miejsce ćwiczeń dla przyszłych spadochroniarzy. W czerwcu 1938 r. obiekt taki stanął również w Bielsku-Białej (wtedy Bielsku). 40-metrowa wieża była drugą najwyższą w Polsce konstrukcją tego typu. Na szczyt stalowej kratownicy można było się dostać schodami lub windą. Znajdował się tam okrągły pomost, z którego skakano. Spadochron, którego używano, był zamocowany stalową linką do wysięgnika, więc skoczkowi nie groził upadek.
licencja

Nietypowy obiekt powstał na potrzeby Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, ale za 1 zł skoku ze spadochronem mogli spróbować także okoliczni mieszkańcy czy turyści. Bielska wieża istniała jednak bardzo krótko – kiedy jesienią 1939 r. do miasta wkroczyły wojska niemieckie, konstrukcję rozebrano. Dziś w miejscu po wieży znajduje się boisko „Orlik 2012”. Co ciekawe, do dziś w Polsce przetrwała tylko jedna wieża spadochronowa – w katowickim Parku im. Tadeusza Kościuszki.

Pałac Saski – Warszawa, plac Piłsudskiego
Pałac Saski rozpoczął swoje istnienie po 1661 r. jako barokowy pałac polityka i poety Jana Andrzeja Morsztyna. Budynek przybrał widoczną na zdjęciu piękną, klasycystyczną formę w drugiej połowie XIX w. Szczególne znaczenie Pałac zyskał w międzywojniu – mieścił się tu Sztab Generalny Wojska Polskiego. Od 1925 r. znajdował się tu również Grób Nieznanego Żołnierza. Zagładę górującej nad placem budowli przyniosła jednak druga wojna światowa.

Budynek przetrwał większość wojny w dobrym stanie, jednak w grudniu 1944 r. Niemcy wysadzili go w ramach zemsty za powstanie warszawskie. Przetrwał tylko fragment arkad z Grobem Nieznanego Żołnierza, który znajduje się tu do dziś. Przez lata wielokrotnie rozważano odtworzenie Pałacu Saskiego, pomysł nie był jednak zrealizowany. Dopiero w 2018 r., z okazji obchodów stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę, prezydent Andrzej Duda podpisał deklarację głoszącą, że zniszczony zabytek zostanie odbudowany.
Licencja