Gdyby ktoś kiedyś zapytał mieszkańca Krakowa, czy uważa, że jego miasto jest ekologiczne, osoba ta mogłaby co najwyżej pogardliwie prychnąć. W końcu stężenie smogu jest tu czasem nie do wyobrażenia, kopciuchy buchają dymem, a góry śmieci walają się w wielu zakątkach miasta. Paradoksalnie, miasto Kraka w rankingu najbardziej ekologicznych miast w Polsce znalazło się na drugim miejscu! Zaskoczenie?
Kraków i inne miasta, które znalazły się w rankingu przygotowanym przez Forbes, są znane z dużego zanieczyszczenia. Ale w zestawieniu znalazły się z jednego ważnego powodu – bo podejmują najwięcej działań, aby z tym zanieczyszczeniem walczyć. W rankingu brano pod uwagę na przykład wysokość inwestycji miasta na badania jakości powietrza, segregowanie odpadów i ich utylizację, wdrażanie planu gospodarki niskoemisyjnej, liczbę ścieżek rowerowych czy prowadzone przez miasto projekty wspierające ekologię.
Wniosek w kontekście Krakowa jest pozytywny – w walce z zanieczyszczeniami miasto nie jest bezczynne.
Efekty są takie, że ta finansowana na Unijne pieniądze propaganda, to skok na mniej uposażonych:
1. bogatsi palą gazem, biedniejszych nie stać - nie na kocioł. Na rachunki
2. bogatsi kupują samochody za >150tyś PLN, biednych obciąża karta MPK
Dobrze, że Kraków coś robi, ale przy tym robieniu niech zejdzie na ziemię. Gdyby ludzie zarabiali lepiej, to auta same wymieniły by się na nowe, a gazem palili by wszyscy którzy mogą. Przecież nikomu nie w smak w zimie łazić do kotłowni kilka razy dziennie, zmagać się z popiołem... ale jak ktoś ma wywalić 1000zł za rachunek za ogrzewanie zimą to pomyślcie, kogo na to stać?
G
Gość
Propaganda!!!
G
Gość
Czyli jak ktoś wydał mnóstwo pieniędzy na mnóstwo projektów i wszystko spartaczył, więc nie ma z tego pożytku, to będzie pierwszy czy ostatni w takim rankingu?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl