W tym roku w organizację zbiórki pieniędzy zaangażowanych było ponad 200 osób, nikogo do pomocy nie trzeba było namawiać.
<!** Image 2 align=none alt="Image 188227" sub="Fot. Ilona Dzijak-Muniak">Niedziela Palmowa to już od kilku lat czas, kiedy wolontariusze Fundacji „Salus Homini” kwestują na rzecz pacjentów Hospicjum Domowego NZOZ „Medicus” w Nakle. Akcja „Żonkil dla Hospicjum” jest lokalną adaptacją światowych „Pól Nadziei”. W tym roku pieniądze zbierane były w Nakle w kościele pw. św. Wawrzyńca, św. Stanisława i Najświętszej Marii Panny KP, w kościele w Występie, Paterku, Mroczy, Sadkach, Trzeciewnicy, Olszewce.
- W tym roku w takiej formule zaistniała po raz ostatni, pojawiły się przeszkody prawne. Nie oznacza to jednak, że wolontariusze zrezygnują z wiosennego zbierania datków, zmianie ulegną nazwa i symbol akcji - tłumaczy Ilona Dzijak-Muniak z Fundacji Salus Homini.
Przygotowania do akcji zaczynają się już w okresie zimowym. Wtedy przygotowywane są papierowe żonkile. Z biegiem lat oferowany przez wolontariuszy asortyment zdecydowanie się rozszerzył, obok tradycyjnych żonkili, pojawiły się żonkile orgiami, palemki wielkanocne oraz wiele innych ozdób wykonanych własnoręcznie.<!** Image 3 align=none alt="Image 188228" sub="Fot. Ilona Dzijak-Muniak">
W zbiórkę włączało się też coraz więcej osób, uczniowie i nauczyciele Szkół Podstawowych nr 2 i 3 w Nakle, Zespołu Szkół w Występie, Szkół Podstawowych w Sadkach, Mroczy i Trzeciewnicy, Gimnazjum nr 4 w Nakle, I LO w Nakle, harcerze z Nakła, Trzeciewnicy, Mroczy oraz Drużyna Nieprzetartego Szlaku z Paterka i dziewczęta z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Samostrzelu z wychowawcami. W pracę i samą zbiórkę angażują się również dzieci pacjentów, którzy byli objęci opieką hospicjum.
- W tym roku zbiórka odbywała się w nad wyraz niesprzyjających warunkach. Jednak pomimo przenikającego na wskroś zimna wszyscy zaangażowani w kwestowanie trwali na swych posterunkach z uporem godnym tej sprawy. Z uśmiechem na zmarzniętych twarzach wręczali darczyńcom przygotowane podarki - mówi Ilona Dzijak-Muniak.<!** reklama>
Po zakończonej zbiórce odbyło się oczywiście komisyjne liczenie. Zebrano ponad 5600 złotych.
- Zebrane fundusze na pewno zostaną przeznaczone na potrzeby pacjentów hospicjum, w tym sprzęt, leki, dojazdy do lekarza, opłata specjalistów oraz wiele innych, i ich rodzin, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci osieroconych - mówi Dobrosława Jedynak z fundacji.