Na święta zostali bez domu

Trwa szukanie pomocy dla ośmiu rodzin, które w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut straciły cały dorobek swojego życia.

<!** Image 2 align=none alt="Image 183093" sub="Fot. Marek Wojciekiewicz">Sobotni poranek mieszkańcy tego domu zapamiętają do końca życia. - To sąsiad zauważył dym wydobywający się z mieszkania obok - mówi jeden z pokrzywdzonych. - Początkowo myślałem, że ogień uda się ugasić w zarodku, jednak nagle wszystko błyskawicznie przyspieszyło i trzeba było myśleć tylko o ucieczce. Już jeden pożar w życiu przeżyłem i wiem, że powrót do normalności trwa latami.

Najszybciej na miejscu pojawiła się straż z miejscowej ochotniczej jednostki, później do akcji przystąpili strażacy zawodowi ze Świecia. - Pożar gasiło 10 zastępów straży pożarnej - informuje Paweł Puchowski, rzecznik świeckich strażaków. - Jednak drewniana konstrukcja obita na zewnątrz blachą płonęła błyskawicznie, wytwarzając wewnątrz bardzo wysoką temperaturę, która uniemożliwiała ratowanie dobytku. <!** reklama>

Grozy sytuacji dodawał fakt, że w środku znajdowało się kilkanaście butli gazowych, z których jedna eksplodowała. Akcję gaśniczą utrudniał też bardzo silny wiatr.

Na szczęście, nikt z mieszkańców nie odniósł w tym pożarze obrażeń. Trwa śledztwo, które ustali przyczyny tragedii. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień mógł wydostać się z westfalki węglowej używanej w jednym z mieszkań.

- Sytuacja jest bardzo trudna, robimy co w naszej mocy, by tym ludziom pomóc - mówi Waldemar Moczyński, wójt gminy Drzycim. - Ci ludzie utracili w tym pożarze dosłownie wszytko, dlatego potrzebna jest dobrze przemyślana kolejność działań. Część rodzin ulokowaliśmy w świetlicach wiejskich, jedną w lokalu użytkowym, którym dysponowała gmina, a pozostałe znalazły schronienie u swoich rodzin. Dzisiaj każdy z pogorzelców otrzymał po 400 złotych na najpotrzebniejsze drobiazgi. Trwa wydawanie odzieży, załatwianie nowych dokumentów i lekarstw dla potrzebujących. Później przyjdzie czas na bardziej długofalową pomoc. Zamierzam zrobić wszystko, by w miejscu gdzie spłonął ten budynek, powstał nowy, socjalny - deklaruje Waldemar Moczyński.

Możesz pomóc

• Gmina Drzycim uruchomiła specjalne konto, na które można wpłać pieniądze na pomoc poszkodowanym: BS w Osiu o/Drzycim nr: 66 8169 0000 0374 2000 0010 z dopiskiem: „Pomoc dla pogorzelców”.