https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na sesji Rady Miasta było gorąco

Katarzyna Idczak
Rejestr żłobków za złotówkę, pomnik Kazimierza Wielkiego może na razie stać spokojnie, a psy odzyskały wstęp na Wyspę Młyńską - to tematy, które wzbudziły najwięcej emocji wśród radnych.

Rejestr żłobków za złotówkę, pomnik Kazimierza Wielkiego może na razie stać spokojnie, a psy odzyskały wstęp na Wyspę Młyńską - to tematy, które wzbudziły najwięcej emocji wśród radnych.

<!** Image 2 align=none alt="Image 171031" sub="Na wczorajszej sesji radni zajmowali się, między innymi, tematem dzieci w żłobkach. Na zdjęciu przewodniczący RM, Roman Jasiakiewicz,
i wiceprzewodniczący RM, Zbigniew Sobociński
Fot.Tymon Markowski">

Wczorajszą sesję Rady Miasta rozpoczęła niecodzienna uroczystość. Poseł Wojciech Mojzesowicz (PJN) w imieniu środowisk chłopskich podziękował za wsparcie strajków w 1981 r. kilku osobom, w tym wojewodzie Ewie Mes, wicewojewodzie Zbigniewowi Ostrowskiemu oraz prezydentowi Rafałowi Bruskiemu.

W przerwie przewodniczący RM, Roman Jasiakiewicz, poinformował o tym, że podczas majowej sesji radni omówią sytuację w Miejskich Wodociągach i Kanalizacji. - Trwająca dyskusja, pojawiające się zarzuty nie służą interesom miasta i spółki - argumentował decyzję wprowadzenia tego tematu pod obrady RM Roman Jasiakiewicz. - Mam nadzieję, że wyczerpiemy wszystkie kwestie dotyczące tej spółki.

Jedna z pierwszych uchwał, która została podjęta, dotyczy opłat za wpis do rejestru żłobków i klubów dziecięcych. Zamiast blisko 700 zł założyciele nowych żłobków będą płacili teraz tylko symboliczną złotówkę. - Jest potrzeba, by nowe żłobki powstawały w Bydgoszczy, bo jesteśmy świadomi tego, że tego typu placówek brakuje - uzasadniał Zbigniew Sobociński, wiceprzewodniczący RM. Radni głosowali też za zmianą opłat za korzystanie ze żłobków miejskich. Stawka podstawowa wzrosła z 194 zł do 249 zł, a stawka preferencyjna, przysługująca rodzinom pobierającym zasiłek rodzinny, zmienia się z 159 zł na 152 zł. Wprowadzono również dodatkową opłatę w wysokości 30 zł za każdą dodatkową godzinę, którą dziecko spędzi w żłobku po upływie 10 godzin ustawowej opieki. Ma to zmotywować rodziców, aby znaleźli więcej czasu dla swoich pociech.

Wątpliwości wzbudziły propozycje korekt w budżecie miasta. W tym roku miasto zrezygnuje z budowy ścieżki rowerowej Fordon - Myślęcinek. Realizacja inwestycji wymaga wystąpienia o dofinansowanie unijne, a jest zbyt późno, aby składać wniosek. Ponad milion złotych więcej trzeba wydać na remont konstrukcji dachowej i zabezpieczenie przeciw grzybowi w ramach rewaloryzacji Zespołu Pałacowo - Parkowego w Ostromecku.

<!** reklama>

Powrócił też temat czworonogów na Wyspie Młyńskiej. Po burzliwej i nieco absurdalnej debacie, uchwalono, że spacerujący z psami mogą chodzić po Wyspie Młyńskiej, ale muszą omijać trawniki, tereny zadrzewione, plażę i plac zabaw. Ograniczenia nie dotyczą mundurowych z psami. - Gdy piesek będzie chciał zrobić siusiu, to będzie musiał to zrobić na chodnik, a nie na trawnik. To nierozsądny przepis. Rozumiem plażę i plac zabaw, ale od trawników się odczepmy - mówił Jacek Bukowski (SLD), gdy proponował zmienić treść nowych przepisów.

Gorąco było podczas omawiania projektu uchwały, która uchyliła wcześniejszą decyzję w sprawie inicjatywy wzniesienia pomnika Króla Kazimierza Wielkiego na placu Teatralnym. Uchwała jest już martwa, bo od 2006 roku dostojny król stoi przy ul. Pod Blankami. Ożyły za to dawne spory o lokalizację pomnika. Niektórzy radni zarzucali, że była to jednoosobowa decyzja byłego prezydenta, a nad zmianą miejsca należy się zastanowić. - Co się stanie w ciągu paru lat w sytuacji, gdy plan zagospodarowania przestrzennego wyraźnie mówi, że obecny pomnik znajdzie się prawie że w ścianie parkingu wielopoziomowego? Gdzie przeniesiemy króla? Osobiście kocham wizję króla na placu Teatralnym - mówiła Anna Mackiewicz, wiceprzewodnicząca RM.

- Dajmy królowi spokój - apelowała Felicja Gwińcińska z klubu radnych Miasto dla Pokoleń.

Na koniec rondo na skrzyżowaniu ulic Fordońskiej z Bydgoską (w pobliżu mostu do Torunia) otrzymało nazwę dr Stefana Buxakowskiego.

- To inicjatywa mieszkańców starego Fordonu, którzy doskonale pamiętają doktora jako wielkiego społecznika i lekarza miejskiego. Zespół do spraw nazewnictwa zaopiniował uchwałę pozytywnie - wyjaśniła Maria Drabowicz, dyrektor ratuszowego wydziału mienia i geodezji.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski