Kiedy przed rokiem rozpoczynaliśmy powszechne segregowanie śmieci, tak naprawdę wszyscy uczyliśmy się jego podstawowych zasad. O tym, że nauki nigdy za dużo i jest co poprawiać, świadczy fakt, że w Bydgoszczy startuje właśnie druga odsłona kampanii informacyjnej.
[break]
Zwiększyć się ma dostępność do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych - tzw.
PSZOK-ów. Do dwóch już działających - przy ul. Inwalidów 45 i Smoleńskiej 154 - dołączy nowy - tym razem na Osowej Górze. PSZOK przy ul. Podmiejskiej 4 uruchomiony zostanie 1 października.
- Stawiamy na edukację i informację - wyjaśnia Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Dlatego na razie nie karaliśmy osób, które nie segregują odpadów. Nie wykluczamy jednak, że prezydent będzie musiał sięgnąć po dostępne mu środki, aby zdyscyplinować opornych.
Najczęstsze grzechy? - Oczywiście brak zdyscyplinowania i mieszanie odpadów. Firmy skarżą się ratuszowi, a ten próbuje zrobić porządek z niesolidnymi lokatorami.
- Najmniejszy problem mamy na osiedlach domów jednorodzinnych, większy tam, gdzie dominuje zabudowa wielorodzinna - mówi Adam Musiała, dyrektor Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi bydgoskiego ratusza. - Mając sygnały o niewłaściwej segregacji, na razie interweniujemy wysyłając pisma.
Urzędnicy ratusza prowadzą też kontrole, próbując wychwycić nieruchomości, gdzie segregacja nie jest prowadzona, mimo deklaracji, że będzie.
Ratusz zaplanował kolejną kampanię informacyjną. Oprócz tradycyjnych form, jak plakaty, ulotki, reklamy telewizyjne i radiowe, uruchamia również nową wersję strony internetowej. Tutaj mieszkańcy znajdą nie tylko wzory deklaracji czy przepisy, ale i praktyczną pomoc w segregowaniu. W wyszukiwarce w prosty sposób znajdziemy informacje, co zrobić z danym odpadem. Uruchomiona została również praktyczna wyszukiwarka, gdzie po wpisaniu adresu otrzymamy informacje, kto i kiedy odbierze od nas śmieci.
Urzędnicy stawiają również na edukację dzieci, a więc znane i sprawdzone metody uwrażliwiania od najmłodszych lat na potrzebę segregowania odpadów. Dzieci dostaną kolorowankę „Mały ekolog”, która w prosty sposób nauczy je zasad segregacji.
- Pierwszy rok segregacji pokazał, że nie jest źle - podsumowuje wiceprezydent Grażyna Ciemniak. Odzyskujemy poprzez recycling około szesnastu procent odpadów opakowaniowych - więcej niż nakazują nam przepisy. W kolejnych latach będzie jeszcze lepiej.(zet)