Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na pozytywne efekty ustawy śmieciowej jeszcze poczekamy

Tomasz Zieliński
- Podglądamy innych, wymieniamy doświadczenia - mówią w ratuszu po pierwszych tygodniach działania ustawy. Tymczasem góry śmieci i dzikie wysypiska rosną tego roku lepiej niż grzyby.

- Podglądamy innych, wymieniamy doświadczenia - mówią w ratuszu po pierwszych tygodniach działania ustawy. Tymczasem góry śmieci i dzikie wysypiska rosną tego roku lepiej niż grzyby.

<!** Image 3 align=none alt="Image 217292" sub="Fot.: Dariusz Bloch">

<!** reklama>

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach pozostawiła gminom swobodę co do wywozu śmieci z ogródków działkowych. W Bydgoszczy zwyciężyła koncepcja likwidacji odpadów, zorganizowana przez gminę. Miało to zapobiec niekontrolowanemu pozbywaniu się śmieci na własną rękę.

- Przyjęliśmy zasadę, że użytkownik działki płaci za śmieci mieszane, natomiast segregowane odbieramy za darmo - wyjaśnia Halina Pawlikowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszcz. - Zarządcy z doświadczenia powinni określić, jakiej objętości pojemniki należy podstawić.

- Poniżej krytyki - tak Jan Rakociński, skarbnik w zarządzie Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. kpr. Benedy przy Biedaszkowie, określa funkcjonowanie ustawy po miesiącu od wejścia w życie. - Obsługuje nas ProNatura. Pojemnik na odpady mieszane podstawili po licznych interwencjach, natomiast do dziś nikt nie odebrał śmieci segregowanych: szklanych, „zielonych” i plastików. Góry kolorowych worków leżą więc na pojemnikach, obok nich, a za chwilę pewnie przed ogrodem.

Faktycznie mamy problem z pojemnikami - mówi Jan Malesza z Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców. - Ponad jedna czwarta ogrodów w ogóle jeszcze ich nie otrzymała. Szkoda, bo tam, gdzie są, sytuacja wygląda naprawdę dobrze.

- Śmieci nie ubywa - wręcz przeciwnie - z filozoficznym spokojem zauważa Jacek Krzyżanowski, kierujący Nadleśnictwem Bydgoszcz. - Przybywa dzikich wysypisk, sytuacja za płotami działek też nie ulega poprawie.

Leśnicy liczą, że im dalej w las, tym będzie lepiej, ale - podobnie jak w mieście, na efekty trzeba będzie poczekać. Podobnie myślą w ratuszu. Przygotowywana jest nowa kampania edukacyjno-informacyjna, skierowana do mieszkańców, urzędnicy bacznie przyglądają się też ogrodom. - Cieszy nas, że odpadów segregowanych jest zdecydowanie więcej - mówi dyrektor Pawlikowska. 

Czasem z obawy przed wyższymi opłatami, mieszkańcy segregują odpady wręcz zbyt rygorystycznie, wkładając np. do pojemników na lekkie plastiki tworzywa, których nie chcą odbierać firmy. Problemem jest fakt, że nadal nie uporały się one z zapewnieniem dostatecznej liczby kontenerów. Producenci nie są w stanie zaspokoić popytu, import też nie poprawia sytuacji. Ktoś najwyraźniej zaspał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!