https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na moment, kiedy na Chodkiewicza wrócą tramwaje, jeszcze będziemy musieli poczekać. Długo?

MAT
Dariusz Bloch
Warunki meteorologiczne nie pozwalają wykonawcy na wylanie asfaltu na ulicy Chodkiewicza. Kolejny termin zakończenia prac jest zagrożony.

Termin zakończenia robót budowlanych przy przebudowie ulicy Chodkiewicza mija 21 listopada. Jednak, jak udało nam się ustalić, mocno prawdopodobne jest kolejne przeniesienie daty końca prac.

Przypomnijmy, że już wcześniej drogowcy musieli o dwa miesiące wydłużyć roboty na Chodkiewicza. Wówczas problemem okazał się zbyt wysoki poziom wód gruntowych. Termin został przesunięty z 21 września na 21 listopada.

Po wakacjach było ok

Po wakacjach drogowcy byli jednak optymistami. Roboty wyglądały na tyle dobrze, że istniała szansa na szybsze zakończenie całej inwestycji. Ten plan jest już jednak nieaktualny. Na przeszkodzie stanął nieustannie padający deszcz. Przez to wykonawca nie może dokończyć układania warstw asfaltu. - Istnieje ryzyko, że termin ponownie zostanie wydłużony - mówi nam Michał Czubkowski, kierownik budowy z firmy Skanska, która zajmuje się przebudową ulicy Chodkiewicza.

Prognozy dla drogowców nie są optymistyczne. Do końca tego, a także w przyszłym tygodniu nie będzie wielu chwil ze słońcem. Bydgoscy synoptycy przewidują ciągle padający deszcz. Już sam październik był drugi pod względem ilości opadów w ostatnich 70 latach. Do połowy listopada ma być, niestety, zdaniem synoptyków, jeszcze gorzej.

Gdyby jednak jakimś cudem udało się do 21 listopada zakończyć prace budowlane, to i tak swoje musi zrobić Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Minimum tydzień, a maksymalnie dwa tygodnie mają trwać odbiory inwestycji. - Musimy sprawdzić jakość wykonanych prac pod każdym względem. Sprawdzimy je pod kątem zgodności z projektem. Trzeba też przeprowadzić próbne przejazdy tramwajami - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy ZDMiKP.

Jaki z tego zysk?

Nie można wykluczyć też konieczności naniesienia poprawek. Perfekcyjne wykonanie tak sporej inwestycji nie należy do najłatwiejszych. Dlatego trzeba założyć, że to również może przyczynić się do wydłużenia terminów.

„Godzina zero” w przypadku ulicy Chodkiewicza wybija za 19 dni. Na razie w stu procentach ułożono nowe torowisko. Teraz największy zakres prac prowadzony jest u zbiegu ulicy Chodkiewicza i al. Wyszyńskiego. Prowadzone są też roboty ziemne i przy oświetleniu, które można wykonywać w czasie deszczu.

Zamontowano też nowe ekrany LCD przy przystankach - to już standardowy element wyposażenia w ramach Inteligentnych Systemów Transportowych.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
'Godzina zero' wybiła w dniu wczorajszym tj. 21.11.2016, niestety dzisiaj 22.11.2016 nie dało się przejechać ul. Chodkiewicza i wygląda na to, że jeszcze długo będzie zamknięta. Czy ktoś nad tym panuje?! Jestem mieszkańcem Chodkiewicza i to co tam się dzieje przez 1,5roku jest karygodne. Dlaczego w innych miastach taki remont trwałby maksymalnie 3 miesiące a Bydgoszcz potrzebuje na to 18 miesięcy i 21mln zł ?! Mam nadzieje, że są jeszcze rzetelni dziennikarze w naszym mieście i poruszą ten temat.
J
Jaster
Potrzeby mieszkańców drogowcy mają w nosie! Tym razem wypadło na ulicę Cichą, zamknięto wjazd do niej od strony Wyszyńskiego. Jak tak dalej pójdzie będziemy mieli tylko jeden wjazd do Bydgoszczy. Gratulacje!!!
M
Mia
Kilometr ulicy remontować rok czasu!!! Tylko w Polsce. Co na to ma do powiedzenia prezydent Bruski? Zapewne nic.
m
mieszkaniec
Bałagan i brak nadzoru nad wykonawcą .
To jest przyczyna opóźnień, a słodkie pierdzenie rzecznika nie zmienia faktu, że ZDMiK śpi za nasze pieniądze. Co nas obchodzi pogoda? Mógł wykonawca nie stawać do przetargu, a teraz niech płaci kary za nie dotrzymanie terminu tak jak jest w innych miastach. Chyba, że w Bydgoszczy zarządzanej przez Bruskiego jest inaczej niż w całyej Polsce?
Czy ja mogę spóźnić się z podatkami dla miasta?

Co się dzieje w tym mieście ZDMiK zamiast stać na straży miejskich interesów bronią wykonawcę. Kto wam płaci urzędnicy?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski