Na drogach wojewódzkich Kujaw i Pomorza praca wre. Te inwestycje poprawią komunikację

W regionie realizowanych jest ponad 50 inwestycji, nie wspominając o drobnych, jak budowa sygnalizacji świetlnych na przejściach dla pieszych. W tym roku na drogi wojewódzkie zabezpieczono w budżecie województwa ponad pół miliarda złotych.

Wspomniane cztery bardzo duże inwestycje, które zostały dofinansowane z funduszy europejskich, to drogi wojewódzkie: nr 254 Brzoza – Łabiszyn (22 km, szanowany koszt całego przedsięwzięcia to 48 mln zł), nr 270 Brześć Kujawski – Lubraniec wraz obwodnicą Lubrańca (12 km, ponad 64 mln zł), nr 265 Kowal – granica województwa (16 km, blisko 46 mln zł oraz budowa nowego wiaduktu wraz ze ścieżkę dla pieszych i rowerzystów nad linią kolejową w Terespolu Pomorskim na drodze 240, ponad 15 mln zł.

- W piątek oddano do użytku bardzo ważną, bo mającą kluczowe znaczenie dla połączenia północnej części regionu z autostradą A1, drogę nr 548 na jej blisko 30-kilometrowym odcinku Stolno – Lisewo-Wąbrzeźno. Droga (pochłonęła 177 mln zł) i wyposażona została w 31 skrzyżowań oraz 7 rond. Powstało też miejsce do ważenia ciężarówek przez Inspekcję Transportu Drogowego oraz w ścieżka rowerowa. Wzdłuż drogi nasadzonych zostanie jeszcze 5 tys. drzew.

Dyrektor Dąbrowski wymienił także wiele innych trwających i planowanych inwestycji, w tym na DW 544 Brodnica – Bartniczka i do granicy województwa (18 km). Droga jest w fazie projektowania, ZDW oczekuje na pozwolenia, ale jeszcze w tym roku na 7-kilometrowym odcinku mają rozpocząć się prace.

W tym roku odebranych zostanie w sumie 112 km dróg wojewódzkich.

Jednak, jak podkreślił szef Zarządu Dróg Wojewódzkich, w tym roku planowany budżet na budowy i remonty dróg zostanie celowo zmniejszony o 25 mln zł, a pieniądze te przesunięte na 2024 rok. Tak się stanie bowiem teraz, gdy wykonawcy są zaangażowani na wielu budowach, żądaliby za kolejne nowe zlecenia wyższych stawek. Natomiast wiosną, na początku sezonu, będą czekały na możliwość przystąpienia do pracy.

Niektóre tegoroczne zmniejszenia kwot wynikają także z faktu, że województwo otrzymało zwrot pieniędzy na inwestycje z Unii Europejskiej, co dało asumpt do wycofania środków własnych.

Nieco pieniędzy zdjętych zostanie także z planów likwidacji miejsc niebezpiecznych, ale także te zostaną zainwestowane w przyszłym roku.

Radny Łukasz Krupa zapytał czy w planie rozwoju sieci dróg wojewódzkich znajduje się budowa ścieżki rowerowej wzdłuż drogi nr 256 z bydgoskiego Fordonu do Strzelec Dolnych, gdzie co roku we wrześniu odbywa się wielkie i popularne Święto Śliwki?

- To szczególny odcinek bez poboczy, w skrajni której rosną drzewa, którym jeżdżą podmiejskie autobusy, chodzą do szkoły dzieci i młodzież, jeżdżą rowerzyści. Jako radni otrzymaliśmy petycję mieszkańców gminy Dobrcz, głównie ze Strzelec Dolnych, którzy od lat czekają na te inwestycję – mówił Łukasz Krupa.

Gmina Dobrcz planuje budowę wiślanej mariny na wysokości Strzelec Dolnych, co będzie dodatkowo generować na tej drodze ruch, zwłaszcza rowerowy.

Przemysław Dąbrowski wyjaśnił, że w pierwszym wariancie ścieżka rowerowa miała zostać wytyczona wzdłuż DW 256, zaś w drugim z Fordonu ulicą Brzegową (a zatem bliżej Wisły) do przystani.

- Ale z ostatnich informacji wynika, że chyba wytyczona zostanie wzdłuż drogi wojewódzkiej. Ten korytarz jest w nowej perspektywie, gdy będą unijne pieniądze. Inwestorami będą najprawdopodobniej gminy – dodał dyrektor.

Radni pytali także o kilka innych inwestycji, zwłaszcza tych najważniejszych w ich rejonach zamieszkania i ważnych dla mieszkańców.

Radny Michał Krzemkowski pytał o przyczyny opóźnienia prac na drodze 563 Rypin – granica województwa (kierunek Mława). Dąbrowski wyjaśnił, że przedłużyła się wydanie decyzji administracyjnej, a to z tego powodu, że jedna z firm zewnętrznych niewłaściwie zakopała kable światłowodowe. - Jeszcze w tym roku pojawimy się na tej drodze – zapewnił dyrektor.