https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Długą powrócą jarmarki

Sonia Gruszka
Zrzeszeni w Bydgoskiej Starówce wciąż robią wszystko, by tchnąć życie w tę reprezentacyjną ulicę naszego miasta. Mają nadzieję, że bydgoszczan przyciągną tam imprezy, jarmarki i inwestycje.

Zrzeszeni w Bydgoskiej Starówce wciąż robią wszystko, by tchnąć życie w tę reprezentacyjną ulicę naszego miasta. Mają nadzieję, że bydgoszczan przyciągną tam imprezy, jarmarki i inwestycje.

<!** Image 2 align=right alt="Image 149576" sub="Stowarzyszenie Bydgoska Starówka chce przywrócić Długiej dawną świetność Fot. Dariusz Bloch">- W ciągu ostatnich pięciu lat odnowiliśmy od podstaw dwanaście kamienic. Wciąż problem stanowią budynki z numerami 7 i 42, których stan najgorzej wpływa na wizerunek całej ulicy - mówi Arkadiusz Miller, prezes Stowarzyszenia Bydgoska Starówka.

- Wciąż wytyka nam się zły stan pojedynczych budynków, a nie docenia tego, ile już zrobiliśmy dla Długiej. Wystarczy przypomnieć sobie, jak ten deptak wyglądał kilka lat temu - dodaje Edward Syka, członek stowarzyszenia.

Jak przyznają reprezentanci stowarzyszenia, na dotacje renowacji kamienic nie mają szans. Od urzędników oczekują jednak wsparcia w załatwianiu procedur. W sprawie ulicy Długiej pojawiły się już pierwsze konkrety. - W przyszłym roku rozpocznie się wymiana kostki chodnika wzdłuż Długiej. Mozaikę zastąpią płyty, które będą bardziej przyjazne dla pieszych - zapowiada Arkadiusz Miller. - Pod koniec czerwca ruszy też przetarg na budowę parkingu Pod Blankami. Inwestycją zainteresował się już pewien zachodni przedsiębiorca.

Problem z parkowaniem w pobliżu Długiej to - według najemców i właścicieli lokali - jeden z powodów osłabienia ruchu w tym zakątku miasta i w efekcie spadku obrotów firm i sklepów.

<!** reklama>- Staramy się również przekonać urząd do przedłużenia godzin ruchu samochodów na naszej ulicy. Teraz wjeżdżać można tu tylko między 8.00 a 10.00 - mówi Edward Syka.

Najnowszym pomysłem na ożywienie i wypromowanie ulicy Długiej są jarmarki. Bydgoszczanie znają już te organizowane przez Bydgoską Lokalną Organizację Turystyczną. Od maja w kalendarz kiermaszy wpisze się Bydgoski Jarmark Antyków oraz Osobliwości. Stowarzyszenie Bydgoska Starówka już zaprasza chętnych kolekcjonerów i wystawców, by zgłaszali chęć udziału w imprezie. Pierwsza z nich odbędzie się 21-22 maja. Na tej giełdzie staroci każdy będzie mógł nie tylko kupić, ale i sprzedać coś nietypowego.

- Bydgoski Jarmark Antyków oraz Osobliwości organizowany będzie co miesiąc, aż do października. Jeśli dodamy do tego imprezy organizowane przez BYLOT, będzie to już kilkadziesiąt nietypowych dni targowych na Długiej - mówi Jan Karol Słowiński, prezes BYLOT.

Członkowie Stowarzyszenia Bydgoska Starówka wierzą, że zmiany wokół Długiej pomogą jej się rozwijać. Pojawią się nowi najemcy, którzy z chęcią otworzą tam sklepy, restauracje, kawiarnie i puby. Niemal wszystkie budynki na tej ulicy mają prywatnych właścicieli. Na razie renowacji nie mogą doczekać się dwa gmachy, z numerami 7 i 42. - Trwa spór właściciela kamienicy nr 42 z miejskim konserwatorem zabytków. Sprawa jest bardzo skomplikowana. Konserwator nie zezwolił na całkowitą przebudowę. Jako zrzeszenie jesteśmy bezradni - przyznaje Edward Syka. - Z właścicielem budynku nr 7 wkrótce będziemy rozmawiać.

A co o Długiej sądzą sami bydgoszczanie? - Przez pewien czas wynajmowałam mieszkanie na Długiej - wspomina Beata Frankowska, studentka III roku politologii na UKW. - Mam z nią dobre skojarzenia. Są tu puby i lokale, więc często wychodziliśmy z przyjaciółmi. Problem pojawiał się wtedy, gdy chcieli odwiedzić mnie rodzice i musieli zostawiać auto na dość drogim parkingu Pod Blankami. Przy Długiej mieszczą się markowe butiki. Być może warto byłoby otworzyć sklepy dla średnio zamożnych klientów, a zarazem takie, których nie ma w centrach handlowych? - zastanawia się pani Beata.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski