Na boiskach wiele emocji, ale nie dla kibiców znad Wisły

W weekend poznamy medalistów niemal wszystkich gier zespołowych. Niestety, wśród tej stawki zabraknie polskich siatkarzy, którzy odpadli w ćwierćfinale.

W żadnej innej dyscyplinie biało-czerwoni nie byli w Londynie reprezentowani.

Pogromcy Polaków

W piątek odbyły się półfinały turnieju siatkarzy. Rosjanie, pogromcy Polaków w ćwierćfinale, pokonali 3:1 Bułgarię, która wygrała z biało-czerwonymi w grupie. Mecz Brazylia - Włochy zakończył się zamknięciu tego wydania gazety. W niedzielnym finale zmierzą się więc Rosja - Brazylia/Włochy (14.00, TVP 1), a o brąz rywalizować będą Bułgaria i Brazylia/Włochy.<!** reklama>

Powtórka z Pekinu

Siatkarki Brazylii i USA zagrają w sobotę w finale. W półfinałach bez straty seta pokonały zespoły azjatyckie, odpowiednio Japonię i Koreę Południową. Finał będzie powtórką sprzed czterech lat - w igrzyskach w Pekinie lepsze były Brazylijki, wygrywając 3:1. W Londynie jednak lepsze wrażenie robią Amerykanki. W siedmiu spotkaniach nie doznały jeszcze porażki, a straciły ledwie dwa sety. W fazie grupowej zdołały już pokonać finałowe przeciwniczki 3:1. Amerykanki jeszcze nigdy nie były mistrzyniami olimpijskimi. Mają w dorobku dwa srebrne i jeden brązowy medal. Ich trenerem jest obecnie Hugh McCutcheon, który w Pekinie do tytułu poprowadził męską drużynę USA. Obie ekipy w pojedynku o złoto spotkają się dziś (początek o godz. 19.30). O trzecie miejsce rywalizować będą Japonia i Korea Południowa (12.30)

Znane z parkietów PLKK

Koszykarki USA pokonały w półfinale Australię 86:73 i po raz siódmy w historii i piąty z rzędu awansowały do finału olimpijskiego. W meczu tym wystąpiły cztery zawodniczki grające kiedyś lub obecnie w polskiej ekstraklasie - po dwie w każdej z drużyn. Najbardziej utytułowana spośród nich jest Amerykanka Tamika Catchings, dwukrotna mistrzyni olimpijska, mistrzyni świata, która występowała w Lotosie Gdynia z sezonie 2008/2009. Mimo kontuzji oka poprowadziła klub z Gdyni do mistrzostwa kraju (4:1 z KSSSE AZS Gorzów Wlkp.) i została MVP finałów. Jej rodaczka Tina Charles podpisała kontrakt z aktualnym mistrzem Wisłą Can Pack-Kraków w maju. 23-letnia zawodniczka to dwukrotna mistrzyni ligi akademickiej NCAA i mistrzyni świata z 2010 roku. Australijka Samantha Richards występowała w KSSSE AZS Gorzów Wlkp. w latach 2009-2011. Jej rodaczka, złota medalistka MŚ z 2006 roku, Belinda Snell pod koniec maja podpisała umowę z wicemistrzem Polski CCC Polkowice.

Sensacyjnie zakończy się drugi mecz, w którym mistrz Europy - Rosja uległ Francji 64:81. To największy sukces w historii trójkolorowych, które w ME w Polsce, w 2011 roku, zdobyły brązowy medal.

Wyniki półfinałów turnieju koszykarek: Francja - Rosja 81:64, USA - Australia 86:73. Sobota, mecz o 3. miejsce: Australia - Rosja (godz. 18.00), finał: USA - Francja (22.00).

Hiszpania już w finale

W pierwszym półfinałowym meczu turnieju koszykarzy Hiszpania pokonała Rosję 67:59. Spotkanie USA - Argentyna zakończyło się po zamknięciu tego wydania naszej gazety. Niedziela, mecz o trzecie miejsce: Rosja - USA/Argentyna (12.00), finał: Hiszpania - USA/Argentyna (15.00, relacja w TVP 2).

Dziś Brazylia - Meksyk

Dziś poznamy zwycięzców w piłce nożnej mężczyzn. Wczorajszy mecz o brąz pomiędzy Koreą Południowa a Japonią zakończył się po zamknięciu tego wydania naszej gazety. O złoto powalczą Brazylia z Meksykiem (sobota, godz. 16.00, TVP 1). Wyniki półfinałów: Brazylia - Korea 3:0, Meksyk - Japonia 3:1.

USA mistrzem!

Wyniki turnieju piłki nożnej kobiet. Finał: USA - Japonia 2:1 (1:0), o 3. miejsce: Kanada - Francja 1:0 (0:0). Półfinały: Japonia - Francja 2:1 (1:0), USA - Kanada 4:3 po dogr. (0:1, 3:3), Ćwierćfinały: Japonia - Brazylia 2:0 (1:0), USA - Nowa Zelandia 2:0 (1:0), Francja - Szwecja 2:1 (2:1), Kanada - Wielka Brytania 2:0 (2:0).

Czwórka najlepszych

W czwórce najlepszych drużyn piłkarzy ręcznych znalazły się reprezentacje Węgier, Szwecji, Francji i Chorwacji. Wczoraj Węgry przegrały ze Szwecją 26:27, natomiast pojedynek Francuzów z Chorwatami zakończył się po zamknięciu tego wydania gazety. O brązowy medal: niedziela Węgry - Francja/Chorwacja (12.00), o złoty medal: Szwecja - Francja/Chorwacja niedziela (16.00, TVP Sport, II połowa od 16.50 w TVP 1)

Historyczny sukces Czarnogóry

W turnieju piłkarek ręcznych w sobotnim finale Norwegia zmierzy się z Czarnogórą. Mistrzynie olimpijskie z Pekinu pokonały w półfinale Koreanki 31:25, a ekipa z Bałkanów pokonała Hiszpanię 27:26.

Norweżki, mistrzynie świata i Europy, nie miały większych kłopotów z pokonaniem Azjatek. Już do przerwy prowadziły różnicą trzech goli. W 45. minucie powiększyły przewagę do sześciu trafień i mecz był praktycznie rozstrzygnięty.

Najwięcej bramek dla Norwegii - osiem - uzyskała Heidi Loke 8, a wśród rywalek najskuteczniejsza była Han Na Gwon - siedem.

Znacznie bardziej zacięty był drugi półfinał, w którym historyczny sukces osiągnęły Czarnogórzanki. Końcowy wynik nie do końca oddaje przebieg meczu, gdyż niedawne rywalki Polek w eliminacjach mistrzostw Europy dwie i pół minuty przed końcem gry prowadziły różnicą czterech bramek (27:23). Dziewięć goli dla triumfatorek zdobyła Katarina Bulatovic. Wśród Hiszpanek wyróżniła się Nely Alberto Francisca - sześć. Szczypiornistki z Czarnogóry mogą w sobotę wywalczyć pierwszy w historii tego kraju złoty medal olimpijski.

Wyniki półfinałów turnieju piłki ręcznej kobiet: Norwegia - Korea Płd. 31:25, Czarnogóra - Hiszpania 27:26. Sobota, o 3. miejsce Korea Płd. - Hiszpania (godz. 18.00), finał: Norwegia - Czarnogóra (21.30). (PAP)