Początkowo sąd uniewinnił myśliwego. Z wyrokiem nie zgodziła się prokuratura, która wniosła apelację. Sąd Okręgowy w Lublinie postanowił, że sprawa powinna wrócić na wokandę. - Po uchyleniu wyroku sprawa została przekazana do naszego sądu. Postępowanie jest w trakcie - potwierdza Dorota Domańska, wiceprezes Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim.
Na rozprawie, która odbyła się kilka dni temu miał zeznawać świadek zdarzenia. Jak udało się nam ustalić, mężczyzna stawił się na sali w sztok pijany i nie umiał nawet powiedzieć ile ma lat. Po ogłoszeniu przez sędziego przerwy, świadek próbował uciec. Został zatrzymany przez ochronę, a sędzia ukarał go grzywną w wysokości 1500 zł.