Każdy może zostać wyznawcą islamu. Trzeba w obecności dwóch świadków świadomie wypowiedzieć wyznanie wiary ,,Nie ma Boga prócz Allacha, a Mahomet jest jego wysłannikiem”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 9341" >- Każdy w tym momencie staje się pełnoprawnym muzułmaninem - mówi bydgoski szyicki imam Rafał Ahmed Berger ze Stowarzyszenia Jedności Muzułmańskiej. - Najważniejsza jest oczywiście nie sama formuła, ale sprawa duchowa. Islam trzeba czuć, rozumieć i znać jego zasady zawarte w świętej księdze - ,,Koranie”.
Polscy Tatarzy i Arabowie
W ramach religii islamskiej w Polsce można wyodrębnić trzy społeczności - tatarską , arabską i polską. W większości są to wyznawcy sunnickiej wersji islamu. Stosunek sunnitów do szyitów w Polsce nie odbiega od proporcji światowych. Sunnici stanowią 85-90 procent wszystkich muzułmanów.
- Polscy Tatarzy boją się bardzo arabizacji. Większość z nich nie zna języka arabskiego. Islam pomaga utrzymać im swoją odrębność i tożsamość - mówi dr Katarzyna Warmińska, socjolog, prowadząca badania w środowisku polskich Tatarów.
Muzułmanie mieszkający w naszym kraju mają swoje organizacje społeczno-religijne. Tatarzy sunnici (także niewielka liczba Arabów i Polaków) należą do Muzułmańskiego Związku Religijnego . Część Arabów i Polaków sunnickich to członkowie Ligi Muzułmańskiej. Stowarzyszenie Jedności Muzułmańskiej oraz Stowarzyszenie Braci Muzułmańskich zrzeszają ludność szyicką.
- W zasadzie niczym szczególnym nie wyróżniamy się od pozostałych mieszkańców regionu - mówi Rafał Ahmed Berger. - Nie modlimy się ostentacyjnie i nie chodzimy w arabskich strojach (chociaż większość muzułmanek nosi chusty). Normalnie żyjemy, pracujemy oraz wychowujemy nasze dzieci. Widoczne różnice są dostrzegalne jedynie w obyczajach religijnych i obrzędowości. Nasze życie zdominowane jest przez religię. W każdej wolnej chwili modlimy się przynajmniej pięć razy dziennie w miejscach ściśle odosobnionych
Uduchowieni
Imam zgadza się całkowicie z opinią Jana Pawła II, że muzułmanie są nawet bardziej uduchowieni od chrześcijan.
- Chrześcijanie świętują w Boże Narodzenie czy Wielkanoc. My obchodzimy swoje święta zgodnie z kalendarzem muzułmańskim - mówi imam Berger. - Do najważniejszych uroczystości zaliczamy: Muharram (święto szyitów upamiętniające śmierć imama Husajna, wnuka proroka Muhammada). Podczas tego święta szyickiego głęboką modlitwą oddajemy cześć imamowi Husajnowi, który zginął męczeńską śmiercią. Dla nas jest to okres powszechnie obowiązującej żałoby. W niektórych państwach arabskich wielu szyitów z tej okazji biczuje się aż do krwi. To zachowanie wynika raczej z tradycji ludowej niż zwyczaju islamskiego. Szyiccy duchowni przeciwstawiają się takim praktykom. W Polsce oczywiście tego nie praktykujemy.
Kolejnym ważnym świętem dla społeczności muzułmańskiej jest Id al-Adha (święto ofiarowania). W tym dniu składa się ofiarę Bogu ze zwierząt. Nakaz zabicia zwierzęcia dotyczy tych muzułmanów, których na to stać. Religia mówi również o dzieleniu mięsa ofiary na trzy części. Jedna należy do właściciela. Druga jest przeznaczona dla rodziny, a trzecia dla ubogich. Skóra ofiarowanego zwierzęcia również przeznaczona jest dla biednych. Uroczystość święta ofiarowania odbywa się w meczecie lub w miejscu zgromadzeń.
W meczecie lub w domu i bez alkoholu
Muzułmanie z naszego regionu najczęściej wyjeżdżają do meczetu w Gdańsku lub spotykają się w domu członków Muzułmańskiego Związku Religijnego, którzy udzielają wiernym gościny podczas modlitw piątkowych.
- Tego dnia wspólnie się modlimy do Allacha - opowiada imam. - Po oficjalnej części religijnej spotykamy się w gronie rodzin i przyjaciół. Zasiadamy przy świątecznym stole i ucztujemy. Surowo przestrzegamy jednak zakazu spożywania wieprzowiny i napojów alkoholowych.
Na szczególną uwagę w życiu muzułmanina zasługuje okres ramadanu (w październiku), czyli miesiąca wielkiego postu trwający od 29 do 30 dni.
- W tym czasie od wschodu aż do zachodu słońca powstrzymujemy się od wszelkich pokarmów, picia i innych uciech - mówi Rafał Ahmed Berger. - Celem Ramadanu jest osiągnięcie dyscypliny duchowej i przybliżenie się do Boga. W tym okresie powinniśmy również odwiedzać meczet, spotykać się na wspólnych modlitwach.
Kobiety w życiu muzułmanina
- Nie można zgodzić się do końca z opinią krytyków islamu, że kobiety są gorzej traktowane od mężczyzn - podkreśla znawca Rafał Ahmed Berger. - Muzułmańskie prawo religijne przyznało kobietom wiele przywilejów i nałożyło szereg obowiązków, czyniąc je odpowiedzialnymi za siebie i rodzinę. Wszystkie kobiety mają prawo na równi z mężczyzną do zdobywania wykształcenia. Co więcej kobieta posiada wiele przywilejów, jakich nie ma mężczyzna. W czasie ciąży czy miesiączkowania nie musi pościć ani brać udziału w modlitwie zbiorowej. Do obowiązków muzułmanki nie należy praca i utrzymanie rodziny. Po zawarciu związku małżeńskiego zachowuje w całości panieński majątek oraz to, co ewentualnie zarobi w czasie trwania małżeństwa. Mężczyzna musi wszystko przeznaczyć na rzecz rodziny.
A jednak monogamia
Kobieta może również zastrzec, że będzie jedyną żoną. Islam wprawdzie zezwala mężczyźnie mieć maksymalnie cztery żony... Należy jednak podkreślić, że to prawo dotyczy<!** Image 3 align=left alt="Image 9342" > określonych sytuacji np. czasu wojny, kiedy mężczyzna postanawia adoptować dzieci – sieroty. Jeżeli jego żona nie jest w stanie zająć się większą liczbą dzieci w rodzinie, to wtedy islam zezwala na poślubienie następnej żony. Jednak w znakomitej większości uczeni muzułmańscy podkreślają, że modelem małżeństwa jest monogamia.
Oczywiście muzułmanie z polskim obywatelstwem nie mają prawa do wielożeństwa. Do ciekawostek należy to, że ostatnio wśród osób nawróconych na islam aż 70 procent stanowiły kobiety.
Polski islam jest oddalony o tysiące kilometrów od najbardziej zapalnych miejsc na świecie. Muzułmanie zamieszkujący nasz kraj niechętnie wypowiadają się na tematy polityczne. Doskonale pamiętają wybite szyby w gdańskim meczecie po zamachach z 11 września.
Prawdziwi muzułmanie chcą pokoju
Zdaniem Rafała Bergera konflikt palestyński to walka o wolność, a nie terroryzm. Podobnie Hezbollah (Partia Boga) to, jego zdaniem, również nie terroryści, tylko grupa wojowników walczących o konkretne cele. Zupełnie inaczej imam traktuję al-Kaidę, której zamachy terrorystyczne całkowicie potępia. - Ogólne nastawienie świata zachodniego jest takie, że jeżeli jednostka popełni zbrodnię to oskarża się o to cały islam - mówi Rafał Berger. - Dlatego wielu prawdziwych muzułmanów cierpi niewinnie. My jako przedstawiciele polskiego islamu w Kujawsko-Pomorskiem czujemy się dobrze i cieszymy się, że możemy żyć w spokojnym i bezpiecznym kraju.
To samo mówi mufti Tomasz Miśkiewicz z Muzułmańskiego Związku Religijnego Rzeczypospolitej, potępiając przy każdej okazji wszelkie akty terroru i wojny.