https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muszą uderzyć jednocześnie

Sławomir Bobbe
Trzy pytania do... Łukasza Wojtasika

Trzy pytania do... Łukasza Wojtasika

<!** Image 2 align=left alt="Image 9304" >1. Jaki jest cel organizowanych w całym kraju, konferencji pod nazwą „Bezpieczny Internet”?

Chcemy przekazać podstawowe, ale ważne informacje o tym, jak bezpiecznie dzieci mogą poruszać się w Internecie. To spotkania skierowane do pedagogów, nauczycieli, przedstawicieli organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Do pierwszych kierujemy nasze akcje edukacyjne i programy lekcji. Dla drugich mamy informacje o zwalczaniu niebezpiecznych treści w sieci, a zwłaszcza dziecięcej pornografii.

2. Czy pornografia dziecięca jest zjawiskiem masowym w sieci, czy raczej stanowi margines tego, co można w niej znaleźć?

Pornografia dziecięca rozwija się dynamicznie. Co miesiąc liczba takich stron wzrasta nawet o 400 procent. Powstaje głównie w krajach azjatyckich i byłych republikach radzieckich. Znajdują się tam profesjonalne studia filmowe, do których sprzedaje się dzieci. Większość odbiorców dziecięcej pornografii to zdeklarowani pedofile, ale zdarzają się też osoby o normalnych skłonnościach. Oni kończą na pojedynczym kontakcie, bo nikt zdrowy psychicznie nie ogląda pornografii z udziałem kilkuletnich dzieci.

3. Jak można walczyć z pedofilami w sieci. Co, poza akcjami edukacyjnymi, jest najważniejsze w zwalczaniu tego zjawiska?

Ważna jest sprawna policja, ale jeszcze ważniejsza jest współpraca międzynarodowa. Bo pedofile to wielonarodowa siatka. Żeby ją rozbić, trzeba pracować miesiącami. Gdy przychodzi dzień aresztowania, policja musi uderzyć jednocześnie. Jeśli synchronizacja zawiedzie, to wystarczy e-mail od zaalarmowanego pedofila, aby cała siatka pozbyła się twardych dysków, a bez tego udowodnienie im czegokolwiek, może okazać się niemożliwe.

Łukasz Wojtasik, Fundacja Dzieci Niczyje, koordynator kampanii „Dziecko w sieci”

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski