https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Municypalni z certyfikatem

Sławomir Bobbe
Bydgoska Straż Miejska otrzymała certyfikat ISO za „zarządzanie usługami w zakresie zapewnienia ładu i porządku prawnego na rzecz wspólnoty lokalnej Miasta Bydgoszczy”.

Bydgoska Straż Miejska otrzymała certyfikat ISO za „zarządzanie usługami w zakresie zapewnienia ładu i porządku prawnego na rzecz wspólnoty lokalnej Miasta Bydgoszczy”.

Nie wiadomo, czy zmieni to cokolwiek w obsłudze spraw mieszkańców. Certyfikat (i gaża Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji) kosztował 35 tysięcy złotych. - Bydgoska Straż Miejska jest pierwszą w Polsce, która go otrzymała – mówi komendant Andrzej Kaszubowski.

<!** reklama>Wyróżnienie jest rezultatem zmian, jakie zachodziły w straży od roku 2003. Zmieniała się przez ten czas liczba wydziałów, przybywało funkcjonariuszy, którzy zyskiwali też nowe zadania i kompetencje. - Krótko po powstaniu straży miejskiej okazało się, że „nie pasuje” do policji. Musieliśmy tak zbudować strukturę i opracować relacje, aby nasze służby lepiej współdziałały - wspomina komendant. - Teraz, dzięki certyfikatowi, mamy opracowane procedury, które pozwolą nam działać efektywniej i szybciej reagować na zdarzenia.

Tymczasem bydgoską straż dopadła choroba trapiąca całą polską gospodarkę - brak rąk do pracy. Nie ma ich, mimo że przestępczość kryminalna w mieście spadła od 2003 roku aż o 40 procent. Do niedawna strażnicy mogli wziąć urlop bezpłatny, nawet na rok wyjechać za granicę i dorobić, co chętnie czynili. Rotacja w składzie straży była duża, część funkcjonariuszy zasilała szeregi policji, ale wielu wybierało inne zajęcia. Teraz jednak straż zaczyna się cenić. - Nadal będę udzielał urlopów bezpłatnych, ale po trzech miesiącach strażnik musi zadeklarować, czy chce nosić mundur, czy zająć się czymś innym - mówi Andrzej Kaszubowski.

Problem w tym, że komendant zamiast finansowych asów w rękawie ma blotki w dłoni. Podniesie co prawda strażnikom (w połowie roku) uposażenie o około 200 złotych miesięcznie brutto. Podwyżka niewiele zmieni - zarobki będą i tak gorsze niż w (i tak kiepsko płacącej) policji, która przynajmniej po 15 latach pracy daje funkcjonariuszom emerytalne prawa.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski