Kampania „Dzieciństwo bez przemocy” jest wyrazem sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci. Akcja koncentruje się na uwrażliwianiu Polek i Polaków na problem krzywdzenia dzieci w Polsce, wspieraniu w reagowaniu na przemoc wobec dzieci, promowaniu idei uważnego rodzicielstwa i systemowych rozwiązań na rzecz ochrony dzieci przed krzywdzeniem.
- Według danych Fundacji 79 proc. dzieci i nastolatków przynajmniej raz w swoim życiu doświadczyło przemocy, 32 proc. dzieci doświadczyło przemocy ze strony bliskiej osoby dorosłej a 26 proc. nastolatków zostało wykorzystanych seksualnie bez kontaktu fizycznego, 8 proc. z kontaktem fizycznym - informują urzędnicy bydgoskiego ratusza.
Finał kampanii zaplanowano na 19 listopada (wtorek) podczas Międzynarodowego Dnia Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci. Tego dnia na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci wiele obiektów architektonicznych w całej Polsce rozświetli się na czerwono. W Bydgoszczy podświetlony zostanie most Uniwersytecki oraz Barka Lemara. Iluminacje zaplanowano o godz. 17:00. Czerwone światło ma symbolizować rozświetlenie „życia dzieciom doświadczającym krzywdzenia”.
Alarmujący raport o przemocy
"Jak podaje Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, co roku w Polsce umiera z powodu przemocy 30-40 dzieci. W ubiegłym miesiącu 2 studentki z UKW zorganizowały na Starym Rynku w Bydgoszczy Światełko dla Grzesia - 13 miesięcznego skatowanego chłopczyka, w którym uczestniczyło około 100 osób. Badania społeczne wskazują, że reagujemy na podejrzenie przemocy wobec dzieci. Jednak ok. 40 proc. świadków przemocy nic z tym nie robi, bo nie wie, jak zareagować lub uważa, że wychowanie to sprawa rodziców i każdemu czasem mogą puścić nerwy" - czytamy w informacji Urzędu Miasta Bydgoszczy o kampanii społecznej.
W raporcie "Dzieci się liczą 2022" czytamy, że 41% dzieci w Polsce doświadcza przemocy ze strony bliskich dorosłych -nie obcych, ale bliskich.
- Kampanie edukacyjne nagłaśniają problem i upowszechniają dobre praktyki. Ważne są spotkania podnoszące kompetencje wychowawcze rodziców, ale wiemy, że przychodzą na nie tacy, którym zależy. Ważne jest, byśmy nie byli biernymi świadkami, bo podejrzenie przemocy można zgłosić anonimowo i zgłoszenie zostanie sprawdzone – mówią organizatorzy.
