Wirtualny biznes ma tyle wspólnego z tradycyjnym, że można na nim zarobić. Jeśli mamy dobry pomysł - tak jak twórcy Naszej Klasy - to nawet setki milionów złotych.
<!** Image 2 align=right alt="Image 130473" sub="Założyć własną stronę www nie jest prosto. Trzeba znać oprogramowanie i mieć pieniądze na zakup serwera Fot. jupiter">W Internecie rządzą duże portale: wp.pl, interia.pl, onet.pl, strony ogólnopolskich dzienników. Popularnością cieszą się także portale społecznościowe. Wciąż jednak mało jest ciekawych małych projektów. I tutaj znajduje się nisza, którą mogą wypełnić zapaleńcy i ciekawi świata ludzie. W sieci jest mnóstwo miejsca dla spontanicznych działań.
Rafał Agnieszczak swoją pierwszą stronę internetową założył w 1999 roku na domowym komputerze. Połknął bakcyla i kilka lat później stworzył serwis Fotka.pl, który w 2008 roku przyniósł 4 miliony złotych zysku. Taka strona utrzymuje się głównie z reklam, których tym więcej, im więcej wejść na stronę.
Niesamowitą internetową karierę zrobił portal Nasza Klasa, którego jeden z twórców stał się milionerem. Chodzi o studenta informatyki Macieja Popowicza z Wrocławia, który przeprowadził jedną z największych transakcji w polskim Internecie. Za kilka milionów sprzedał niemieckiemu funduszowi venture capital European Founders 20 proc. udziałów swojego portalu.
<!** reklama>Portal BabyBoom.pl to strona dla przyszłych i obecnych mam. Założyło ją małżeństwo Ślusarczyków, w czasie gdy sami spodziewali się dziecka. Przyszła mama zaczęła opiekować się listą dyskusyjną, na której ciężarne kobiety dzieliły się uwagami. Gdy forum zaczęło cieszyć się popularnością, postanowili je skomercjalizować. Gdy serwis stał się rentowny, automatycznie znalazł się na celowniku inwestorów i potencjalnych kupców.
Ten biznes również wymaga inwestycji. Przede wszystkim w serwery, a to koszt rzędu 6-10 tysięcy złotych. Im więcej osób użytkuje stronę, tym potrzebne lepsze serwery. Czym one są? Są to często komputery, które pośredniczą w przekazywaniu danych między komputerami.
Serwerem nazywa się też systemy oprogramowania, biorące udział w udostępnianiu zasobów. Przykładami udostępnianych zasobów są pliki, bazy danych, łącza internetowe.
Założenie strony wymaga także umiejętności. Potrzebna jest znajomość podstaw HTML, nie zaszkodzi również znajomość PHP. Dla osób kompletnie „zielonych” w tym temacie stworzono strony szkoleniowe. Dla przykładu: http://www.kurshtml.boo.pl.
Pieniądze na rozwój e-biznesu oferuje w ramach bezzwrotnych dotacji Unia Europejska. Młode serwisy mogą dostać nawet milion złotych. Jednak większość ze zgłaszanych projektów nie ma szansy utrzymać się na rynku. Jak podkreślają specjaliści: liczą się spryt i pomysł.(kam)
