Marek Paczkowski poprowadzi zespół inowrocławskich piłkarzy jutro w Brodnicy. Mirosław Milewski, pierwszy trener „zielonych”, zrezygnował z funkcji, bo jego drużyna osiągała słabe wyniki.
<!** Image 2 align=none alt="Image 179089" sub="Dotychczasowego trenera „zielonych” Mirosława Milewskiego (z lewej) zastąpi jego asystent (z prawej) Marek Paczkowski Fot. Jarosław Hejenkowski">- Wyniki i gra nie wyglądały tak, jak to sobie wyobrażałem, a zawsze jest tak, że to trener odpowiada za drużynę - przyznał w rozmowie z nami Mirosław Milewski, który zrezygnował po porażce Cuiavii z Notecianką 0:3.
Szkoleniowiec argumentuje, że podał się do dymisji, żeby zespół mógł przejąć ktoś inny, bo przecież do końca rundy jeszcze sporo meczów i punktów do zdobycia.
<!** reklama>Tym „nowym” będzie na razie jego dotychczasowy asystent, Marek Paczkowski. Zarząd klubu nie zatrudnił bowiem jeszcze nikogo nowego i nie wiadomo nawet, czy to nastąpi. Jeśli drużyna zacznie grać lepiej, nie będzie to przecież potrzebne.
Sam Mirosław Milewski na razie nie otrzymał żadnej propozycji, choć mówi, że jeśli taka się pojawi, to ją rozpatrzy.
- Nie pałam jednak obecnie wielką ochotą i sam propozycji nie szukam - mówi. (hej)