Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi na politykę nie mają ochoty

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Roman Jasiakiewicz nie będzie kandydował na stanowisko prezydenta Bydgoszczy. Wiadomość ta niektórych zaskoczyła, dla innych była raczej oczekiwana. Były prezydent Bydgoszczy i obecny przewodniczący miejskiej rady chce zawojować sejmik województwa.

Bydgoszcz bezwzględnie potrzebuje tam przedstawicieli, którzy potrafią powalczyć o jej interesy, część obecnych radnych niestety tego nie gwarantuje. Mnie zadziwia jednak coś innego - choć do wyborów zostało wbrew pozorom niewiele czasu - to na naszej rodzimej scenie samorządowo-politycznej nie objawił się nikt nowy i młody, kto chciałby powalczyć o ambitne cele i wysokie stanowiska.

Przez ostatnie cztery lata, które minęły od wyborów, nie pojawił się żaden lider, który mógłby rzucić rękawicę starej gwardii. Bo oto o fotel prezydenta Bydgoszczy powalczą prawdopodobnie dotychczasowy włodarz miasta Rafał Bruski (52 lata, PO), Konstanty Dombrowicz (lat 67, niezależny) i Marek Gralik (55 lat, PiS).

CZYTAJ TEŻ:Roman Jasiakiewicz nie będzie walczył o prezydenturę. Chce być radnym sejmiku

Trudno przypuszczać, że juniora na listę wpuści SLD. Trochę młodych działaczy pojawi się na listach wyborczych do Rady Miasta Bydgoszczy, z czego większość w roli zapychającej listy waty, bez większych szans na sukces.

Czy młodzi są blokowani przez starych wyjadaczy? Może samorząd i polityka nie jest już tak atrakcyjna jak kiedyś? A może swoje zrobił fatalny wizerunek polityków i osoby naprawdę ambitne wolą realizować się w biznesie, a nie brudnej polityce?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!