Mimo że pan Paweł Wdówik z racji własnej niepełnosprawności, wykształcenia i doświadczenia jest osobą znacznie bardziej kompetentną do zabierania głosu w sprawie niż zaproszeni dziennikarze, nie sposób temu wydarzeniu nie nadawać szyldu „Uwaga, wybory”.
Trudno bowiem uznać za dzieło przypadku wizytę akurat w przedwyborczym czasie, w rządowym gronie osób objeżdżających Polskę w wiadomym celu. Z szacunku dla niepełnosprawnych bydgoszczan i ich problemów, z ich zaproszenia skorzystaliśmy, natomiast równie silnie promujemy zestawienie tego, co dla ich środowiska realnie zrobiło miasto.
Na naszej stronie internetowej i w środowej gazecie można znaleźć listę takich inwestycji. Listę może konieczną do uzupełnienia, na którą też trzeba patrzeć krytycznie, ale to jednak spis praktycznych zmian w życiu codziennym. Znajdziemy w nim wyposażenie pojazdów komunikacji publicznej, aktywne znaki drogowe, obniżane krawężniki przy przejściach dla pieszych i doświetlanie tychże i inne dobre zmiany – w życiu, a nie w hasłach. Drobne z pozoru rzeczy, które nie znikną wraz z odjazdem ekipy rządowej.
Bydgoszcz likwiduje coraz więcej barier. Tak miasto zmienia ...
