Strata netto sięgnęła 583 mln zł na tle 621 mln zł dla całej grupy.
Pesie chcą podłączyć kroplówkę: 200 mln zł pożyczki
29 października bydgoska firma oraz 12 różnych podmiotów podpisały umowę, która gwarantuje jej m.in. kredyty, gwarancje i ubezpieczenia na łącznie 1,2 mld zł.
- To było podstawą, by firmę przejął Polski Fundusz Rozwoju - mówi Maciej Grześkowiak, rzecznik Pesy. - Pieniądze pozwalają nam na realizację obecnych i przyszłych zamówień. Właśnie wygraliśmy przetarg na kolejne 13 tramwajów dla Sofii. Jednak trzeba będzie je spłacić. Musimy zwiększyć efektywność i terminowość zamówień.
Pesa idzie w państwowe ręce. Co na to eksperci branży kolejowej? [opinie]
- Dzięki tej umowie kredytowej firma wraca na prawidłowe tory operacyjne i finansowe - uważa Andrzej Juszczyński, dyr. finansowy Pesy. - Portfel zamówień na lata 2019-2023 przekracza 3,3 mld złotych, a wkrótce podpiszemy kolejne umowy.
Rozmowa z Krzysztofem Sędzikowskim, prezesem Pesy:
