W niedzielę (31 maja) doszło do umyślnego podpalenia podstaw drogowych wraz z panelami ogrodzeniowymi na stadionie w Grudziądz. Ogień przeniósł się na ścianę stadionu powodując znaczne uszkodzenie.
W niedzielę (31 maja) przed godziną 23.00 doszło do umyślnego podpalenia podstaw drogowych wraz z panelami ogrodzeniowymi. Ogień przeniósł się na ścianę stadionu. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu, na których widoczny był mężczyzna w wieku około 28-30 lat.
Od chwili złożenia zawiadomienia kryminalni z Grudziądza ustalali dane personalne podpalacza. Już po pięciu dniach został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Tam policjanci przedstawili mu zarzuty umyślnego zniszczenia mienia. Sprawcą okazał się 32-letni mężczyzna, wcześniej karany za podobne przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia. Za zniszczenie mienia grozi mu teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice