Mieszkania dla bogaczy – jakie luksusy dziś oferują? Jeszcze niedawno za luksus uważaliśmy klimatyzację, automatyczny odkurzacz czy rolety sterowane smartfonem. Dziś nowoczesne mieszkania i domy dla ludzi bogatych są wyposażone w udogodnienia jak z filmu science fiction, w które aż trudno uwierzyć. Najciekawsze prezentujemy w galerii.
Zobacz, jakie niesamowite wynalazki ułatwiają życie w nowoczesnych mieszkaniach i domach:
Mieszkania dla bogaczy. Dom przyszłości to smart home
Wielu zamożnych klientów wciąż ceni sobie luksusy jak prywatna siłownia, przydomowy basen czy drogie dzieła sztuki na ścianach. Coraz częściej jednak o grubym portfelu świadczy nowoczesna technologia. Urządzenia smart home, powoli pojawiające się także w Polsce, zapewniają komfort życia, jaki jeszcze kilka lat temu trudno było sobie nawet wyobrazić. Samoczynna regulacja temperatury czy oświetlenia to dopiero początek – inteligentnych rozwiązań jest znacznie więcej i stale powstają nowe. Jeśli spojrzeć na rynek nieruchomości luksusowych, wyraźnie widać, że automatyzacja to przyszłość.
Zobacz w galerii luksusy oferowane przez mieszkania dla bogaczy:
– Obecnie do obsługi urządzeń inteligentnych potrzebna jest aplikacja – wyjaśnia Florian Deleuil, ekspert firmy Netatmo. – Użytkownik musi sam wprowadzić wszystkie dane: budzę się o tej godzinie, wciśnięcie tego przycisku powinno powodować taki efekt. Skonfigurowanie wszystkiego trochę trwa. Ale już za kilka lat nawet ten proces zostanie zautomatyzowany. Twój dom sam automatycznie zrozumie twoje potrzeby: będzie cię obserwował przez dwa tygodnie i już będzie wiedział, o której się budzisz.
- Futurystyczne mieszkanie? Nocny klub? Nie, to wnętrze tarki. Rozpoznasz te rzeczy?
- Mieszkania tylko dla bezdzietnych, katolików, kosmonautów. To nie żart, to prawda
- Te budynki jak z science fiction istnieją naprawdę. Ich twórca ma polskie korzenie
- Ceny materiałów budowlanych 2021. O ile podrożały cement, wapno, płyty OSB?
Jedną z technologii rewolucjonizujących to, jak żyjemy i mieszkamy, są asystenci głosowi. Niewielkie urządzenia potrafią wyszukać dla nas informacje, sprawdzić pogodę, podać repertuar kinowy czy ustawić przypomnienie o ważnej dacie – wystarczy tylko wydać im na głos polecenie. W przyszłości będą jednak potrafiły znacznie więcej.
– Asystenci głosowi już zaczynają się uczyć, jak rozpoznawać różnych użytkowników po głosie. To pierwszy krok w kierunku urządzeń, które będą dostosowywały się do potrzeb konkretnego członka rodziny – zauważa Deleuil. – (…) Będą też rozumiały coraz więcej. W przyszłości nie będziemy mówić „ustaw temperaturę na 20 stopni”, tylko „jest mi za zimno”, „jest mi za ciepło” – a urządzenie samo zrozumie, co ma zrobić. Rozmowa z asystentem głosowym będzie coraz bardziej przypominać rozmowę z żywym człowiekiem, a nie wydawanie poleceń maszynie.
