[break]
Zarząd Dróg Wojewódzkich przygotowuje się do generalnej przebudowy drogi wojewódzkiej nr 254. Łączy ona podbydgoską Brzozę, Łabiszyn, Barcin i Mogilno. Cała trasa liczy około 47 kilometrów. Dzięki przebudowie, kierowcy z południowej części regionu mają szybciej i bezpieczniej dotrzeć do węzła w Stryszku.
Trwają prace nad przygotowaniem koncepcji przebudowy tej drogi. Wiadomo, że w ramach modernizacji, oprócz wzmocnienia jej konstrukcji, wykonana zostanie przebudowa zjazdów, mostów i wiaduktów. Wzdłuż drogi mają także powstać chodniki i ścieżki rowerowe.
W ubiegłym tygodniu w pięciu miejscowościach, które znajdują się wzdłuż drogi, odbyły się spotkania z mieszkańcami. - Chcemy, by modernizowane drogi spełniały oczekiwania mieszkańców oraz sprzyjały rozwojowi gmin, przez które przebiegają. Dlatego inwestycji towarzyszą szerokie konsultacje społeczne - tłumaczy Piotr Całbecki, marszałek województwa.
PRZECZYTAJ:Chcesz dużo? Proś o więcej
Gorąca dyskusja odbyła się w gimnazjum w Brzozie. Na spotkanie z drogowcami przyszło około osiemdziesięciu osób. Mieszkańcy wysunęli postulat budowy obwodnicy Brzozy. - Jest niezbędna, prosimy o nią od wielu lat. Ulica Łabiszyńska, która jest fragmentem drogi wojewódzkiej 254, powinna zostać wyłączona z ruchu tranzytowego i zostać drogą o charakterze lokalnym. Przy ulicy znajduje się bowiem wiele obiektów użyteczności publicznej, m.in. szkoła, ośrodek zdrowia, poczta, a także sklepy i apteka. Wzdłuż drogi jeździ rowerami bardzo wielu mieszkańców i to nie tylko z Brzozy, ale także Kobylarni i Nowego Smolna. Ludzie się boją. Ruch na drodze jest bardzo duży. Ciężarówki, które wożą kruszywo z pobliskich firm oraz wielkie samochody jadące do cementowni to stały widok - mówi Waldemar Owczarzak, sołtys Brzozy.
Potwierdzają to mieszkańcy Brzozy. - Przez to droga jest w fatalnym stanie. Nawet jeśli zostanie wyremontowana, to szybko znów zostanie rozjeżdżona przez TIR-y. Dlatego właśnie chcemy obwodnicy - mówi pani Aleksandra.
Budowa obejścia rozwiązałaby też inny problem Brzozy - często zamykany przejazd kolejowy przy skrzyżowaniu Łabiszyńskiej z drogą krajową 25. - Przed przejazdem często tworzą się korki. Jeśli powstanie obwodnica, z pewnością uda się także zbudować wiadukt nad torowiskiem, a to rozwiąże problem - mówi sołtys.
- Szans na zbudowanie obwodnicy Brzozy nie ma - dowiedzieliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich. - Opracowywany program funkcjonalno-użytkowy dla modernizacji DW nr 254 nie zakłada budowy obejścia Brzozy. Przygotowywana koncepcja porządkuje ruch oraz zdecydowanie podniesie poziom bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu na istniejącym ciągu od przejazdu kolejowego w kierunku Łabiszyna - mówi Michał Sitarek, rzecznik prasowy Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy.
Sołtys Brzozy, wspólnie z wójtem, Radą Gminy i mieszkańcami Brzozy, chce udać się do marszałka województwa z petycją w sprawie budowy obwodnicy. - Mieszkańcy namawiają do zorganizowania protestu, blokady drogi, bo widzą, że w innym miejscach w kraju tylko takie działania przynoszą skutek. Dotychczasowe prośby nie przyniosły pożądanych efektów. Chcę jednak załatwić sprawę w sposób pokojowy - mówi Waldemar Owczarzak.
Modernizacja DW 254 ma być finansowana z wojewódzkiego Regionalnego Programu Operacyjnego do 2020 roku. W przyszłym roku Zarząd Dróg Wojewódzkich uzyska niezbędne decyzje środowiskowe. Wtedy będzie mógł ogłosić przetarg na budowę drogi.